Bardzo wszystkim dziękuję za czytanie, podobanie i wszelkie sugestie, które z pewnością rozważę, choć nie obiecuję poprawy:)

Anitko te oczy zawsze się śmieją, dzięki:)

Nicolas, ten wiersz dość długo leżał bez ostatniego wersu z racji przerzutni, ale jednak czułam tam lekki niedosyt i dołożyłam światło. Chyba już tak zostanie. Bardzo dziękuję za szczerą opinię.

Bardzo miło Was gościć.

podoba mi się bez ostatniego wersu i tych przerw, ta druga strona szkła szczególnie frapująca.

Uwielbiam takie wiersze.
Bardzo ładny.
Pozdrawiam:)

po drugiej stronie zmarzniętego szkła
zdjęte z krzyża światło
- to jest smaczne

Piękny, ze smakowitą puentą. Jedyne z czego bym zrezygnowała to zaimek w drugim wersie. Zbyt mocno nakierowuje. Ja wolę sama szukać drogi.

Ale to nie zawadza aż tak, by się nie zachwycić.

Pozdrawiam!

super, a puenta dla mnie miodzio :)

Ładnie,
podoba się

Pozdrawiam

dołączam do zachwyconych wierszem.
jakie urocze, wesołe oczy w awatarze :)
pozdrawiam serdecznie

Bardzo ładny wiersz :)

Grzybowa, fajnie że się podoba.

Mithril, szanuję opinię, dzięki.

Tomku, bardzo miło Cię widzieć i gościć, dziękuję.

Pawle, to dla mnie ogromny zaszczyt gościć Cię. Masz rację z tytułem, a nad "jakiem" długo myślałam i właśnie dlatego, że łączę tytuł z pierwszym wersem wydawało mi się bardziej przejrzyście jeśli go zostawię. Wprawdzie co do tej kwestii było już wiele wskazań by usunąć, zatem pewnie jest zbędny. Bardzo Ci dziękuję i poprawiam, pozdrawiam.