Janusz.W
Sny
po wyglądzie bezdomny wyciąga rękę
dostaję na wino gałęzie w parku gestykulując
informują którędy na miejscówkę
ławka uścielana liśćmi przytula się do skóry
i oczy mętne jak sadzawka czekające na postać
kobiety przeciętnej
zawsze patrzącej w stronę północy
ukradkiem obserwując dwa łabędzie
fioletowo granatowe okulary odbijały promienie
odchodzi z grymasem na twarzy imitując uśmiech
pod nogami zaplątany cień jak ostatnie spojrzenie
próbując przekazać( jeszcze się zobaczymy)
w bezradności jednym gestem (życzę powodzenia )
znów uciekam przed samym sobą
i wypalonym Ja jak trawa na wiosnę
błądzę między sercem a umysłem
asymilacja we śnie to barbarzyństwo
Ilość odsłon: 2807
Komentarze
Janusz.W
lipiec 07, 2017 22:43
również)))))przepraszam za kiksy , )))) zdrowia
Konto usunięte
lipiec 07, 2017 22:34
daje czy daję?
zawsze patrzyła w stronę północy
ukradkiem obserwując*
odbijały promienie*
imitującym uśmiech*
Pozdrawiam:)
Konto usunięte
lipiec 07, 2017 22:34
daje czy daję?
zawsze patrzyła w stronę północy
ukradkiem obserwując*
odbijały promienie*
imitującym uśmiech*
Pozdrawiam:)
Janusz.W
lipiec 07, 2017 22:15
dziękuje za komentarze a treść jest prosta sen ławeczka w parku kobieta tęsknota za czymś??? i odchodzi z nocą i szukasz jej i siebie ))))))
Konto usunięte
lipiec 07, 2017 20:47
Z jednym Krzysiu mogę się
zgodzić ... szczegółów jest za dużo ...
Konto usunięte
lipiec 07, 2017 20:44
Peel siedzi w parku i obserwuje otaczające go "zjawiska"bezdomnego dla ktorego ławka stała się prywatną przestrzenią ... imitującą sypialnie... Patrzy na kobietę która styrana wraca do domu obładowana siatami ... ciągle ta sama trasa te same problemy a może skoczyć do wody zatopić smutki ... skończyć z tym beznadziejnym życiem... Tak to czytam :-) Nie ma tam jednego zdania o jelonkach i sarenkach :-)
Ronin
lipiec 07, 2017 20:43
Nic z tego nie zrozumiałem. Potok słów, ktore brzmia dziwnie
Konto usunięte
lipiec 07, 2017 20:32
Krzysiu chętnie :-) nakarmę Jagodę ululam i zabieram się za streszczenie wiersza :-) daj mi chwilę :-)
Krzysztof
lipiec 07, 2017 20:13
Mgiełko, to streść mi ten wiersz w paru słowach, tak potocznie, o czym on jest konkretnie? ale sensownie oczywiście, nie pomijając żadnych szczegółów jakie tutaj wplótł szanowny Janusz
Konto usunięte
lipiec 07, 2017 20:06
Mgły tu akurat jeszcze nie było! :-) Janusz z przyjemnością przeczytałam :-) uważam że piszesz o niebo lepiej niż na poemie :-) myślę że nie tylko ja to zauwazam :-)