Lena Pelowska
Autofraszka
Liczę cię na oktany
Zjazdy i decybele
Jest mi cię mój kochany
Mało choć przecież wiele
Gdy zgrzany w tobie silnik
Kiedy pod górę gnamy
Zdejmuję nogę z gazu
Byś nie padł mi od razu
To miłość jest do auta
Takiego zza granicy
Ciekawe czy do dwustu
Sięgniesz na obwodnicy
Ilość odsłon: 3604
Komentarze
Konto usunięte
lipiec 09, 2017 22:11
i jeszcze gdy i kiedy*
moze... masz bardzo zgrzany silnik?
Nie wiem, tylko gdybam:)))
Konto usunięte
lipiec 09, 2017 22:11
i jeszcze gdy i kiedy*
moze... masz bardzo zgrzany silnik?
Nie wiem, tylko gdybam:)))
Lena Pelowska
lipiec 09, 2017 22:10
Może. Pomyślę. Dzięki
Lena Pelowska
lipiec 09, 2017 22:10
Może. Pomyślę. Dzięki
Konto usunięte
lipiec 09, 2017 22:07
moze... wciąż ciebie mój kochany*?
:)
Lena Pelowska
lipiec 09, 2017 22:03
Jest ciebie mój kochany - byłoby lepiej, ale coś by zginęło z tekstu. :) pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Konto usunięte
lipiec 09, 2017 21:53
pomysł fajny:) na wesoło:)
ale wykonanie do dopracowania.
jest mi cię mój* nie za bardzo mi podchodzi:)
Pozdrawiam:)
Leszek.J
lipiec 09, 2017 21:46
Wiersz na mój gust w sam raz. Tylko fachowa uwaga: pod górkę nie zdejmuj nogi z gazu bo to nie pomoże silnikowi.
Pozdrawiam
Joanna-d-m
lipiec 09, 2017 21:21
Równiutka siedmiozgłoskowa i fajna (nie lubię tego słowa ale tu w sam raz)
Pozdrawiam :)
Ronin
lipiec 09, 2017 15:13
Teraz pierwsza strofa jest wspaniała