Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


mdli mnie od erzaców
podkolorowanych historii z kropką
wklepywanych w skórę pod oczami
zgodnie z zasadami walki o lepsze

w poszukiwaniu prawdziwej przestrzeni
uciekam z chłodu ocieplonych sześcianów
całą noc gaszę niedopałek dnia
kolejny raz marnym winem kopię wątrobę

stłamszony wieczór w kieszeniach chce do ludzi
przeciskam spojrzenia przez witryny do
zwykle sparowanych uwięzionych przy stolikach
nikt nie chce rozmawiać z moimi wrzodami
przypadkowe spojrzenia rozmazują w uprzejme uśmiechy

tuneluję życie
to takie proste
wystarczy położyć klepsydry na boku
przetykam oko ich kalejdoskopem
widzę jak w tym podłym mieście
smutne wilki mogą kochać się jedynie nocą

z ostatniego dnia spadam na chodnik
tyle na nim pęknięć solonych piaskiem

nie bierzcie tego do siebie
to chyba
dzieje się tylko we mnie
Ilość odsłon: 1018

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 14, 2017 12:05

Znam ten stan po stracie najbliższej osoby kiedy z ludźmi źle a bez nich jeszcze gorzej ... wodka nie pomaga rozmowa przeszkadza, płacz męczy a rodzina wku... przeokrutnie . Czlowiek zamyka się w sobie tak szczelnie że czasami brakuje powietrza i oddech staje się płytki a świat kurczy do wielkości pokoju

lipiec 14, 2017 11:15

... zemsty na życiu... na nieuniknionym...

lipiec 14, 2017 11:11

Oglądałem ostatnio film dokumentalny , w którym Nick Cave opowiadał o tym jak wraz z żoną próbowali poradzić sobie z traumą po tragicznej śmierci syna, poruszyło mnie szczególnie to : "W końcu postanowiliśmy być szczęśliwi, ponieważ szczęście wydawało się aktem zemsty".

lipiec 14, 2017 10:14

Dobry wiersz, Tomku. Tylko tyle w nim goryczy, bezświatła. Trzeba pogadać z peelem ;)

Zastanawia mnie, czy puenta nie powinna być mocniejsza, bardziej skondensowana, a nie podana na tacy.

A wers wspomniany przez Pawła - prawdziwy. Mnie zaś urzekł zupełnie inny, pewnie wiesz ;)

Pozdrawiam

lipiec 14, 2017 09:32

... a zauważyłeś że wilki zupelnie inaczej niż ci zagrożenie poruszają się? Wlasniecw taki spokojny, smutny sposób, tak jak by wiedziały już wszystko, nawet to co ma sie dopiero stać... może dlatego że widziały już tyle śmierci...

lipiec 13, 2017 11:58

"widzę jak w tym podłym mieście
smutne wilki mogą kochać się jedynie nocą"

- tego nie biorę do siebie, ale biorę dla siebie, fajna fraza.