Mister D.
Kosmiczna Martyna
(I)
- Powiedz Zuziu jakie masz na przyszłość plany
i czy wracasz czasem myślą do chwil tamtych
kiedy ty i twój mężczyzna, raczej chłopiec,
postanowiliście tak rodzicom dopiec,
by już nigdy więcej ręki nie podnieśli
na waszą dozgonną miłość. A co jeśli
nie wytrzyma ciężkiej próby, zwłaszcza tutaj,
dwadzieścia pięć lat to przecież nie w kij dmuchał.
Dużo czasu by niejeden wiersz napisać.
Fani wierzą w ciebie: Kosmiczna Martyna
na przykład uważa, że masa jest tępa
bo nigdy nie pojmie wewnętrznego piękna,
którym promieniejesz nawet za kratami.
Ważne mieć kogoś by człowiek nie był sam, i
nie zwątpił w swój talent. Może tej dziewczynie
też potrzeba wiary… Co powiesz Martynie?
- Naprawdę bardzo ci dziękuję Martyno.
(II)
Kosmiczna Martyna mieszka z rodzicami.
Kosmiczna Martyna ma ich dość czasami:
- Dajcie mi święty spokój- krzyczy Martyna
i jednym trzaśnięciem rozmowę ucina.
Poezja Zuzanny Martynie jest bliska,
Martynie wciąż marzy się miłość lesbijska:
Tak uciec z nią razem lub żyć za kratami-
- Kosmiczna Martyna śni o tym nocami.
Ma tomik Zuzanny przybity do krzyża,
on drzwi jej otwiera, do Zuzi przybliża.
Kosmiczna Martyna z pokoju wychodzi
do kuchni, na palcach, wyjmuje nóż, ostrzy,
ogląda przez chwilę- w księżycu lśni cały,
starannie odkłada go znów do szuflady,
ostrożnie, powoli (ojciec śpi, matka śpi)
Kosmiczna Martyna uchyla cicho drzwi.
- Powiedz Zuziu jakie masz na przyszłość plany
i czy wracasz czasem myślą do chwil tamtych
kiedy ty i twój mężczyzna, raczej chłopiec,
postanowiliście tak rodzicom dopiec,
by już nigdy więcej ręki nie podnieśli
na waszą dozgonną miłość. A co jeśli
nie wytrzyma ciężkiej próby, zwłaszcza tutaj,
dwadzieścia pięć lat to przecież nie w kij dmuchał.
Dużo czasu by niejeden wiersz napisać.
Fani wierzą w ciebie: Kosmiczna Martyna
na przykład uważa, że masa jest tępa
bo nigdy nie pojmie wewnętrznego piękna,
którym promieniejesz nawet za kratami.
Ważne mieć kogoś by człowiek nie był sam, i
nie zwątpił w swój talent. Może tej dziewczynie
też potrzeba wiary… Co powiesz Martynie?
- Naprawdę bardzo ci dziękuję Martyno.
(II)
Kosmiczna Martyna mieszka z rodzicami.
Kosmiczna Martyna ma ich dość czasami:
- Dajcie mi święty spokój- krzyczy Martyna
i jednym trzaśnięciem rozmowę ucina.
Poezja Zuzanny Martynie jest bliska,
Martynie wciąż marzy się miłość lesbijska:
Tak uciec z nią razem lub żyć za kratami-
- Kosmiczna Martyna śni o tym nocami.
Ma tomik Zuzanny przybity do krzyża,
on drzwi jej otwiera, do Zuzi przybliża.
Kosmiczna Martyna z pokoju wychodzi
do kuchni, na palcach, wyjmuje nóż, ostrzy,
ogląda przez chwilę- w księżycu lśni cały,
starannie odkłada go znów do szuflady,
ostrożnie, powoli (ojciec śpi, matka śpi)
Kosmiczna Martyna uchyla cicho drzwi.
https://www.youtube.com/watch?v=O_Vt43hHQw0&feature=share
Ilość odsłon: 1194
Komentarze
Mister D.
grudzień 31, 2018 11:04
https://www.youtube.com/watch?v=8_jdV_FnK2c
Mister D.
lipiec 14, 2017 09:41
Dziękuję za odwiedziny i pochylenie się nad tekstem.
Konto usunięte
lipiec 13, 2017 13:03
Drugą część czytałam ... pierwsza gdzieś mi wcześniej umknęła
Joanna-d-m
lipiec 13, 2017 12:46
Zuzanna
(Maria G)
niestety ale nie wiem co mam powiedzieć, może tyle, że wrócę do tekstów, bo wciąż jestem zszokowana
Pozdrawim
Mister D.
lipiec 13, 2017 11:27
Wybaczam.
Ronin
lipiec 13, 2017 11:27
Wybacz ale ten mi się zupełnie nie podoba.