Pijany Zryw
Banał
Jak deszcz kamieni
wszystkie te rzeczy
uderzają we mnie naraz
piękne światła na niebie
lekki wiatr
twój uśmiech
i noc
zapach zbliżającej się śmierci
zgnilizny przyszłości
brzmi to jak banał
i nie banał
zależy od tego
czy możesz spać
Ilość odsłon: 1755
Komentarze
Pijany Zryw
lipiec 17, 2017 14:24
Dzięki za odwiedziny i komentarze :)
Konto usunięte
lipiec 16, 2017 09:12
Uważam, że dobry wiersz ci się stworzył. Pozdrawiam.
Konto usunięte
lipiec 15, 2017 22:31
podoba mi się.
Oby nie mogła spać.
Pozdrawiam:)
Pijany Zryw
lipiec 15, 2017 21:05
Dzięki za komentarz :)
Mister D.
lipiec 14, 2017 22:21
Zgnilizna przyszłości mi się podoba, i fajnie, moim zdaniem, wybrnąłeś puentą z tego "banału".