Lena Pelowska
Księga winy
I rzekł Bóg
Zagotujesz się przy niej
Będziesz kroił na kawałeczki
Mięsień serca i składał na powrót
Włókno po włóknie
Na wzór jej długich włosów
I staniesz się znów niemowlęciem przy piersi
Zapomnisz wszystkie języki świata
Milczenie narośnie w tobie napęcznieje
I sięgnie bram jej katedry
A świat bez niej będziesz mieć za nic
A świat bez niej będziesz mieć za nic
I stało się jak napisano w piśmie
Wszystko co miało się stać
I wziął tedy Bóg na siebie całą winę
Od pierwszej do ostatniej kropli
Ilość odsłon: 6581
Komentarze
Milo w likwidacji
lipiec 18, 2017 10:47
... no to polej, bo się ściemnia.
pozostawił obojętnym. chyba przez gęstość /dosadność/ zaserwowanego tu nam klimatu.
Konto usunięte
lipiec 18, 2017 10:47
No tak daleko nawet Madonna nie poszła :)
Lena Pelowska
lipiec 18, 2017 08:14
Tomaszu, być może nie piłam jeszcze kawy i to dlatego, ale nie rozumiem co Ciebie cieszy? :) Pozdrawiam
Konto usunięte
lipiec 18, 2017 07:28
Niezły erotyk. Mógłby napisać go Nazepam, gdyby nie pisał szykiem przestawnym (łacińskopodobnym), co niezmiernie mnie cieszy.
Pozdrawiam.