Mister D.
Uczciwe spojrzenie na siebie.
Wstaję rano, patrzę w lustro:
o mój Boże! Trudna rada-
- ryj kanalii mam zdradziecki,
że i pumeks nie pomaga.
Więc uczciwie patrzę dalej-
- mam wybitnie świńską tuszę,
uszy jakby też za nisko,
takie uszy ciut komusze.
Okiem spływam w dół po cielsku,
a ten co tam w dole sterczy?
Jeszcze, patrzcie, mu wesoło,
że mam taki ryj morderczy!
Co tu robić z taką mordą
i gdy ma się taką postać.
Tylko wpierdol sobie spuścić
i w dzień jasny w domu zostać.
Ilość odsłon: 2749
Komentarze
Mister D.
lipiec 22, 2017 14:30
Dziękuję Janusz :)
Janusz.W
lipiec 22, 2017 14:23
dobre nawet bardzo))))) Paweł zdrowia
Mister D.
lipiec 22, 2017 14:09
Nie zapominajmy o politycznym tle samokrytyki peela:)
https://www.youtube.com/watch?v=3PVBeKLEvtc
Mister D.
lipiec 22, 2017 14:04
Dziękuję wszystkim za komentarze :)
Konto usunięte
lipiec 22, 2017 13:22
Wracam tu co chwilę, jeszcze ci nie pisałem, że mi się podoba?
Pozdrawiam.
Toya
lipiec 22, 2017 12:38
Haaa... Dobre. Brawo Ty! :P
Konto usunięte
lipiec 22, 2017 12:34
haha oj Pawełku ale mnie uśmiechłeś :-)
Konto usunięte
lipiec 22, 2017 09:56
Autoportret słowem i z przymrużeniem oka. Po tym wierszu widać wyraźnie, że masz ten sam (bardzo dobry) styl i w piórze, i w pędzlu. A jakaś nadzieja jednak przebija - z trzeciej zwrotki ;)) Pozdrawiam serdecznie :)
x l a x
lipiec 21, 2017 16:58
Samokrytycznie na luzie. Rzadko się to zdarza. Wiersz na poziomie.
ag01
lipiec 21, 2017 15:59
haha :) uśmiałam się :) bardzo fajne :)