Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Siedzę jak zawsze rano

na tyłach tramwaju

i jak zwykle czekam

na pokaz przyciągania


starzy przeterminowani ludzie

laureaci nagrody na najlepszą zgniliznę zewnętrzną

pracownicy fizyczni którzy wrzeszczą na swoje żony

ci spod tytułu „o co jej kurwa chodzi”

i młode kobiety przekrzykujące ruch uliczny


zawsze kilka z tych osób

niekoniecznie w tym samym typie

przywiązuje się do mnie podczas jazdy

za pomocą niewidzialnego magnesu

lub w wyniku zapisu w scenariuszu


gdyby jednak tak zebrać wszystkich w jeden wagon

mógłbym być tą postacią co nagle wprowadza

element zaskoczenia

zmienia swoje zachowanie o 180 stopni

i albo zaczyna wszystkich mordować

albo rzyga i sra razem z zresztą

co i tak jest zaskoczeniem

ponieważ na początku odcinał się od aktorów i sceny


bo przecież 

to tylko występ 


prawda?

Ilość odsłon: 988

Komentarze

lipiec 22, 2017 20:59

Dziękuję za komentarze i za odwiedziny :)

lipiec 22, 2017 15:51

Fajnie piszesz Zrywie. :)

Konto usunięte

2-4

lipiec 22, 2017 08:53

niezłe, choć trochę długie, jak na ciebie.
Pozdrawiam.

lipiec 21, 2017 18:38

Niezły kawałek, zwłaszcza pod koniec.
Pozdrawiam

lipiec 21, 2017 15:47

Może być :)
Tylko dla mnie koniec - od srania i rzygania - wszystko psuje.
A i taką lekką sugestie Ci podrzucę - dla mnie wystarczyłoby samo "przeterminowani" :)

lipiec 21, 2017 14:32

Raczej tak zostawię ale dzięki za komentarz :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

lipiec 20, 2017 12:47

"prawda?" - "tak?"
na twoim miejscu pomyślałbym też nad zmianą tytułu
(brak elementu zaskoczenia)

sorki za marudzenie.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

lipiec 20, 2017 12:42

"aktorów i sceny" zmieniłbym na "performerów"
ogólnie jestem na tak ;p