Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


                                            Wierszyk zamieszczony w dziale "WIERSZE DLA DZIECI"



Poszedł Grze(ś)bień do dentysty – zęby mu coś pociemniały

a dwa, nawet się złamały – tak więc powód oczywisty

chciał odnowy i naprawy, żeby Kasia go chwaliła

i nowego nie kupiła

 

Przed wizytą (bo to święto), zęby szybko wyszczotkował

a na koniec zamknął buzię do kieszeni uśmiech schował,

bo się wstydził biedaczysko, a pan doktor (tak pomyślał),

dopomoże w trudnej chwili, tak, by Kasi zazdrościli

 

Kiedy wszedł do gabinetu siadł w fotelu zachwycony –

za to lekarz zatrwożony;  bój się boga! mój kolego

dziś ci nie wyleczę tego, zęby trzeba myć na co dzień

wtedy będą: ładne, zdrowe

 

Wnet receptę mu wypisał – teraz biegnij do apteki

od tej pory stosuj leki – pasta, szczotka, płyny, nitki

– czyść dokładnie, nie bądź szybki


W zaleceniach dopisałem: zawsze z rana i z wieczora,

po ciasteczkach, czekoladkach – po posiłkach! dobra pora 

dbaj już teraz i w przyszłości, aby uśmiech nie w kieszeniach

lecz na ustach często gościł


 

Ilość odsłon: 4043

Komentarze

kwiecień 23, 2018 20:55

Dobrze, że tylko warczysz,
kąsanie byłoby dotkliwsze
:)))
Pozdrawiam


kwiecień 08, 2018 11:30

to nie jest wiersz dla dzieci, tylko profilaktyczno-wychowawcza rymowanka dla bezkrytycznych nauczanek

intencja szlachetna, ale nic poza tym
strasznie mi się warczenie włącza na podobne teksty
takie chyba zboczenie zawodowe

sorki

sierpień 02, 2017 21:40

Panie Pawle,
- nie wiem, ludzie nie zawsze mówią prawdę.
- nigdy nie mówiłam, że potrafię (ale jeszcze trochę tu pobędę).
Dziękuję za wizytę.

Pozdrawiam

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

sierpień 02, 2017 09:38

może i jest pani sympatyczna
ale nie umie pani pisać.

sierpień 01, 2017 22:03

no, no :)
dziękuję Zdzisławie :)

pozdrawiam

lipiec 31, 2017 20:50

wykaligrafować i nad lustro, w łazience dla dzieci :)
Fajnie, lekko i tak, jak powyżej napisałem, Joasiu :)

lipiec 31, 2017 20:45

Ag dziękuję za obszerny komentarz :) i za polecony wiersz
oczywiście przeczytałam - nie znałam go.
Pozdrawiam :)

lipiec 30, 2017 23:35

Kurde, jakiś trefny link - nie odsyła do tego, do czego powinien :) w każdym bądź razie ten wiersz to "mama z córką na wagary" Wandy Chotomskiej (jakby kto miał ochotę rzucić okiem)

lipiec 30, 2017 23:31

Fajny wierszyk z mądrym przekazem :) a jeszcze fajniejszy, że mama czytając dziecku zrozumie po "dorosłemu" ;)
Gdzieś słyszałam, że to bardziej mężczyźni boją się dentysty :)
ja też się boję ;) mam jedną swoją panią do zębów od dziecka i do żadnej innej nie pójdę :)

a propos tego wierszyka przypomniał mi się taki dla dzieci - Chotomskiej - który przypadł mi do gustu przy wieczornej czytance :) http://czasdzieci.pl/czytanki/id,107684-na_wagary.html

lipiec 30, 2017 21:30

Renato, oj czasami trzeba się natrudzić - to prawda.
Dziękuję za podobanie :)

Zingaro, ale oczywiście dziękuję, dziękuję Ci bardzo :)

Pozdrawiam Was Dziewczyny Serdecznie.