Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

komary odkryły drogę do miasta
znaczą sobie powietrzne szlaki
na strużkach światła

wtulona w koc z polaru
patrzę jak spada na nas niebo
zakrywa całkiem

pomiędzy latarniami
wiruje cały wszechświat
żywych stworzeń

to małe tornado
które odwiedziło nas nad ranem
zniszczyło wszystkie moje zasieki
Ilość odsłon: 3852

Komentarze

sierpień 16, 2017 21:17

komarów - przypadkowa spacja

sierpień 16, 2017 21:16

Z dzieciństwa pamiętam takie lejki komar ów kręcących się nad moją głową, więc cóż mam sobie wyobrażać skoro ten obrazek jest taki realny?
Pozdrawiam

sierpień 02, 2017 11:49

nie potwierdzam, nie zaprzeczam ;)

sierpień 02, 2017 11:34

Okopów tu nie było, za to zasieki były:)))
Czyli jednak erotyk:)

sierpień 02, 2017 11:26

Dziwna, ale Ty dziwna jesteś. ;)
Dzięki za wszystkie komentarze. To letni wierszyk, przerywnik pomiędzy Marcjannami z gdańskich okopów.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

sierpień 02, 2017 10:43

Dziwny wiersz.
ja bym go pod erotyk podciągnęła.
tylko czemu "małe" to tornado?:))

sierpień 02, 2017 09:48

można, bedzie ciekawiej. :) dzieki

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

sierpień 02, 2017 09:17

jak już tak bawimy się w wieloznaczność
wywaliłbym "komary"

odkryły drogę do miasta itd...

są w tekście "żywe stworzenia"
i msz to wystarczy.

sierpień 02, 2017 09:00

Tak uważam Paweł. Ale nie wiedziałam tego wcześniej. Pozdrawiam.

sierpień 02, 2017 01:48

A nie uważasz, że ten wiersz jest zbyt otwarty by poruszyć? W zasadzie czego on dotyka? Ma być zabawą w interpretację? Podstawić można pod te komary cokolwiek i będzie dobrze.