Lena Pelowska
małe tornado
komary odkryły drogę do miasta
znaczą sobie powietrzne szlaki
na strużkach światła
wtulona w koc z polaru
patrzę jak spada na nas niebo
zakrywa całkiem
pomiędzy latarniami
wiruje cały wszechświat
żywych stworzeń
to małe tornado
które odwiedziło nas nad ranem
zniszczyło wszystkie moje zasieki
znaczą sobie powietrzne szlaki
na strużkach światła
wtulona w koc z polaru
patrzę jak spada na nas niebo
zakrywa całkiem
pomiędzy latarniami
wiruje cały wszechświat
żywych stworzeń
to małe tornado
które odwiedziło nas nad ranem
zniszczyło wszystkie moje zasieki
Ilość odsłon: 3851
Komentarze
Mister D.
sierpień 01, 2017 12:42
Moim zdaniem to wiersz o daremnej próbie ucieczki od rzeczywistości, próbie zakopania się w polarowy śpiwór.
Lena Pelowska
sierpień 01, 2017 12:28
Mój wiersz jest dla Was, jestem ciekawa interpretacji. Pozdrawiam serdecznie.
Malesza
sierpień 01, 2017 11:07
Wybacz dubla, telefon dziś ma humory.
Malesza
sierpień 01, 2017 11:05
Mam nadzieję, że niczego nie sugerujesz. Czy napisałam, że wiersz jest o komarach?
Napisałam, że jest tu fascynacja pewnym, zwyczajnym obrazem.
Malesza
sierpień 01, 2017 11:05
Mam nadzieję, że niczego nie sugerujesz. Czy napisałam, że wiersz jest o komarach?
Napisałam, że jest tu fascynacja pewnym, zwyczajnym obrazem.
Konto usunięte
sierpień 01, 2017 10:21
... i jestem rozbrojona i bezradna?
*żywe stworzenia, złośliwe jak człowiek? kłujące słowa? Nie do końca wiem, jak rozumieć metaforę.
Ten "wszechświat" mi coś nie pasuje. Za duży względem miasta.
Pozdrawiam.
Lena Pelowska
sierpień 01, 2017 09:24
to nie jest wiersz o komarach. :) serdecznie pozdrawiam
Malesza
sierpień 01, 2017 08:04
Prawdę mówiąc, nie lubię komarów, źle mi się kojarzą, ale u Ciebie widzę je inaczej. Pomimo groźnych słow "tornado", "zasieki", jest tu fascynacja jakaś pewnym zwyczajnym obrazem. Uległam też tej fascynacji :)
Lena Pelowska
lipiec 31, 2017 23:40
niech będzie. dzięki
aidegaart
lipiec 31, 2017 23:38
"mały wszechświat żywych stworzeń", nie?
ładny obraz - powiem idylliczny
pozdrawiam