Janusz.W
Od dawna
od dawna milczy świt i zmierzch
pustka pozbawiona dachu nad głową
nie pozwala już usłyszeć bezdomnych
ślepca i głupca który jak ja skamle o kawałek obłoku
w nocy ściana meble okna tracą wygląd
lepkie powietrze skleja oczy
jak ćma wypatrując szklanych gwiazd
ciepłem dłoni przytulam cisze
w rozerwanym kokonie światło
nie emanuje o świcie
rankiem mgła nie opada
okna na przedmieściach kradną krzyk jaskółki
w promieniach wśród wzniesień
wybudowana ściana deszczu
wiatr w szczelinach drzew przeszywa
a mnie ściska i nie używam prostych gestów
zapominam czym jest miłość chwytając odłamek
chciałbym zrozumieć uczucie mchu do kamienia
Ilość odsłon: 2912
Komentarze
Janusz.W
sierpień 02, 2017 19:44
dziękuje serdecznie wszystkim za komentarze ,i te merytoryczne komentarze są mile widziane ))))życzę państwu ciepła zrozumienia i dużo zdrowia i cierpliwości na tym padole )) miłości))))
x l a x
sierpień 02, 2017 14:31
Popraw sobie 9ty wers; usuń niezamierzony rym "mroku-obłoku"; po co wprowadziłeś "dzieci mroku"(to nic nie wnosi); popraw na "skamle"; przerób niezgrabny wers "na wzniesieniach w promieniach"; usuń grafomańskie "melancholią przeszywa drzewa"; pod koniec masz dwa razy 'ściskanie'. Natomiast "zrozumieć uczucie mchu do kamienia" jest bardzo dobre i temu bym podporządkował treść i przekaz. Jest coraz lepiej, aczkolwiek niepotrzebnie silisz się na wydumaną metaforykę. Zdrowia
Krzysztof
sierpień 02, 2017 13:11
dżingis ham? a tak poważnie, jak się tak będziecie klepać po tyłkach nawzajem, zamiast konkretnie krytykować to z takiego pisania będą nici.
A cała nauka pójdzie w las, a jeżeli ktoś nie ma żyłki do pisania i tworzenia poezji, to wiecie co
krowy czekają niewydojone
Lena Pelowska
sierpień 02, 2017 12:13
kązdy ma wybór, ojciec pio, matka teresa, samarytanin, albo zwykły cham. :)
Krzysztof
sierpień 02, 2017 12:12
A ty co? matka teresa z kalkuty? czy może ojciec pio, znalazł się samarytanin, bo ci uwierzę
Lena Pelowska
sierpień 02, 2017 12:12
tylko ściska dwa razy. trzeba to zmienić
Lena Pelowska
sierpień 02, 2017 12:12
ostatnia strofa jest super.
Konto usunięte
sierpień 02, 2017 12:08
krzysiu, przy tobie Janusz to nieoszlifowany diament
więc sorry ale stul mordę.
Krzysztof
sierpień 02, 2017 12:08
Ha! postępy, chyba rozstępy
Lena Pelowska
sierpień 02, 2017 11:52
pisz dalej, bo robisz postępy. a że nie jest łatwo, to wiadomo. ;)