dziękuje serdecznie wszystkim za komentarze ,i te merytoryczne komentarze są mile widziane ))))życzę państwu ciepła zrozumienia i dużo zdrowia i cierpliwości na tym padole )) miłości))))

Popraw sobie 9ty wers; usuń niezamierzony rym "mroku-obłoku"; po co wprowadziłeś "dzieci mroku"(to nic nie wnosi); popraw na "skamle"; przerób niezgrabny wers "na wzniesieniach w promieniach"; usuń grafomańskie "melancholią przeszywa drzewa"; pod koniec masz dwa razy 'ściskanie'. Natomiast "zrozumieć uczucie mchu do kamienia" jest bardzo dobre i temu bym podporządkował treść i przekaz. Jest coraz lepiej, aczkolwiek niepotrzebnie silisz się na wydumaną metaforykę. Zdrowia

dżingis ham? a tak poważnie, jak się tak będziecie klepać po tyłkach nawzajem, zamiast konkretnie krytykować to z takiego pisania będą nici.
A cała nauka pójdzie w las, a jeżeli ktoś nie ma żyłki do pisania i tworzenia poezji, to wiecie co
krowy czekają niewydojone

kązdy ma wybór, ojciec pio, matka teresa, samarytanin, albo zwykły cham. :)

A ty co? matka teresa z kalkuty? czy może ojciec pio, znalazł się samarytanin, bo ci uwierzę

tylko ściska dwa razy. trzeba to zmienić

ostatnia strofa jest super.

krzysiu, przy tobie Janusz to nieoszlifowany diament
więc sorry ale stul mordę.

Ha! postępy, chyba rozstępy

pisz dalej, bo robisz postępy. a że nie jest łatwo, to wiadomo. ;)