Dziękuję Zingaro!

mnie się bardzo podoba, uwielbiam powtórzenia a czytając wiersz uniósł mnie w swojej lekkości wysoko:) pozdrawiam serdecznie

Nie ma sprawy Lu :)

Hej Justyno! Dziękuję, że przyszłaś :)

Najlepsze jest zakończenie, bo powinno się dążyć do tej anielskości w życiu, żeby nie być tylko jak człek, ale też jak anioł :) Poetyka kołysanki - nienachalna, oniryczna i błoga :) Pozdrawiam Cię ciepło Lu :)

Hej! Zaraz zniknę i nie zdążycie mi powiedzieć tych wszystkich pięknych rzeczy:)))
Poćciez tu warciutko!

"kto mnie widzi już wie", pozdrawiam Marku:)))

Lucyno, ty to potrafisz przepuścić serducho przez maszynkę do mielenia mięsa, i jeszcze zmierzyć tętno ;-)

Marku, to jest fajny wiersz, pełen pasji życia z odrobiną szaleństwa, taki jak lubię, cudownie niedoskonały:)))
Ale Ty mi oczywiście nie uwierzysz!
Ponieważ nie mogę zmienić Twojego patrzenia, to je po prostu pokocham:)))

Nikolasie, dziękuję, że się odezwałeś i to jeszcze tak miło. Nie wiem co Ty zapamiętasz z mojego tekstu, ale ja z Twojego komentarza wybieram - "jest dużo dobrych momentów" i tego trzymać się będę:))) Pozdrawiam serdecznie!

Marudnego Marka też pozdrawiam:)

jest dużo dobrych momentów, ale też gdzieniegdzie wkrada się niepotrzebnie górnolotność, gdyby lekko zmodyfikować, pozbyć się nadmiaru, byłoby super, póki co oceniam pozytywnie, bo większość momentów jest ok, a niektóre nawet bardzo pomysłowe.