Marcin Legenza
Postacie
Nie będę przecież kłamał.
Znamy inne prawdy
Dotyczące egzystencji i pracy
Nad obecnym bytem,
Nad naukową postępowością,
Której nie ma tu u źródła,
Jej się nie toleruje przez wieki
Jak zagrożenia życia,
Przez uciśnione, uciemiężone
Umysły, którym kręci się w głowie
Od nadmiaru różnych
Kolorowych kolorów i patrzenia
Obcym w to co jest chowane
W oczodołach i pod brwiami,
Które w stresie wyrywam,
Zapominając, że można przyciąć.
Napędza mnie antyintelektualizm,
Jak i jego odwrotność...
Żeby wytłumaczyć... dobre.
Znasz te postacie, opisywane
W swoich lub cudzych
Biografiach, albo ze zdjęć.
Ilość odsłon: 1194
Komentarze
Marcin Legenza
sierpień 16, 2017 00:40
Pani Anno, chodzi mi w końcówce raczej o głupców (żeby nikogo nie urazić) i o postacie genialne, z historii jakie znamy, albo poznamy w nadarzającym się życiu. Pozdrawiam... Panie Pawle. Ostatnio piszę krócej i prościej w formie. A kupić, raczej pan nie kupi tego co piszę, jest tylko tyle co tutaj na poemax. Nie mam wydawcy. Ale mam wierszy już kilkadziesiąt.
Mister D.
sierpień 11, 2017 00:10
Marcin, dlatego napisałem, że mam dylemat. Bo serio tak jest: czasem fajnie brzmi to co napiszesz, dziwnie, ale coś w tym widzę. Innym razem zupełnie nie kupuję.
Inanna
sierpień 06, 2017 08:21
oj chłopaki, słabo filozofujecie, obecny w sensie tu i ter5az, i konkretny, byt nieobecny to to co było i będzie, za bardzo was ciągnie do absolutu:)
Zastanawia mnie, Marcinie, dlaczego w tytule umieśiłeś te postacie, przyznaje że itoty tego rozmyśolania upatrywałam w czym innym, możesz wytłumaczyć napędzanie antyin. jak i jego odwrotnoscią? Pozdrawiam:)
Marcin Legenza
sierpień 05, 2017 16:20
Czego znowu bełkot, tak zbieram słowa w wersy i wiersze - może jest wam obce słowo styl, nic, tak to wygląda po polsku, piszę w swoim języku i swoim językiem. Ale dzięki za krytykę. Nie mam bardzo dużo czasu, piszę intuicyjnie, czasem z myślą imaginizmu i improwizuję... Na razie.
Mister D.
sierpień 05, 2017 12:02
Dzięki :)
aidegaart
sierpień 05, 2017 02:08
Paweł: Twój koment to mistrzostwo
Mister D.
sierpień 05, 2017 02:07
Marcinie, czasem jak czytam Twoje teksty to mam dylemat, że albo to jest bełkot, albo coś w nich jednak jest.
"Nad obecnym bytem"- a jest byt nieobecny? Wydaje mi się, że byt zawiera w sobie bycie, ale orłem z filozofii nie jestem... Chyba, że masz na myśli przemijający byt doczesny w jego zmienności...