Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



niezauważalne jak
przekroczenie granicy, za którą niebo
gubi z fartuszka pełno gwiazd
pojawiają się imiona, konstelacje
albo
moment nadejścia szarówki, wyciągającej
z kryjówek nietoperze i szyje matek
przez okno, tuż przed bezlitosnym: do domu!

dokładna data gdy zacząłeś za tym tęsknić.

czasami wyrywasz się na obcej stacji
z tłumu udającego, że wie dokąd zmierza. 
z głębokim oddechem wraca czas, gdy
chciałeś być strażakiem. wiedziałeś
co jest ważne, jak wszyscy, z którymi
wisisz czasem na trzepaku, 
zlikwidowanym dwadzieścia lat temu.

na jego miejscu postawiono dom,
więc tłumicie śmiech, by nikt z mieszkańców 
nie zauważył.



Ilość odsłon: 3903

Komentarze

sierpień 07, 2017 11:15

...jest dobrze ...trzepakowe klimaty są mi bardzo bliskie __może w tych wspomnieniach brakuje trochę soli, może więcej pieprzu (brakuje mi podkreślenia odczuwanej goryczy po niechcianych, a nieuchronnych zmianach zachodzących wokół nas - przede wszystkim w puencie), ale niewątpliwie jest lirycznie ...jest dobrze

Miło widzieć Cię po przerwie
.

sierpień 06, 2017 21:02

Dzięki Tomku za wizytę. W sumie nie tak długo byłam nieobecna...pozdrawiam :)

Konto usunięte

2-4

sierpień 06, 2017 20:06

Wróciłaś, Doroto. Bardzo ładny wiersz o powrotach do dzieciństwa.
Pozdrawiam.

sierpień 06, 2017 19:44

Joasiu, bardzo mi miło, dziękuję, że zajrzałaś :)
Lucynko - dziękuję, cieszę się, ze jesteś i czytasz :)

Pozdrawiam Was ciepło

lu*

2-5

sierpień 05, 2017 22:08

Cieszę się, że znowu jesteś. Będę czytać, czytać i się zamyślać. Nie licz na merytoryczne komentarze z mojej strony :)

sierpień 05, 2017 21:45

Lubię się ładnie zamyślić
a tu jest takie miejsce :)
Pozdrawiam

sierpień 05, 2017 20:37

Niezupełnie...ale moze mają tak ludzie którzy sie starzeja? Haha

sierpień 05, 2017 20:30

a co? odwiedziłaś stare kąty, które już są nowe dla innych?

sierpień 05, 2017 20:27

A teraz musze nadrobic zaleglosci w czytaniu :)

sierpień 05, 2017 20:25

Nie bez powodu o glebokim wdechu wspomnialam w tym tekście ...rękawowv braklo