Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Prostytutki o długich nogach i krótkim kręgosłupie.
W buzi mielą pazury kotów.

Zamiast ust - ogony. Machają nimi na powitaniem
przychodzącym w odwiedziny samolotom.

Każdy ma swoje skrzydła lubiące przelotną znajomość.
W szumie powietrza, gdy ołowiane włosy kobiet
opadają na asfalt. Paruje whisky.

Lotnisko ukryte na czubku małego palca
rozdrapuje tynk w uderzeniach gorąca.
Cicho płacze. Zgnieciona cudzym wierszem
o podszywaniu lęku emocjami.

A potem zamiera. Lodowacieje. Zmienia konsystencję.
Miliony małych piekiełek gęsiego na skórze.

Ilość odsłon: 1165

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-3

sierpień 14, 2017 09:15

dzięki. pomyślę nad dopieszczeniem

sierpień 13, 2017 20:55

Jest całkiem, ok, choć niektóre metafory są dziwaczne i niesmaczne, jest lekki przesyt, myślę, że można inaczej je ująć, zgrabniej: oto moja wersja, niewiele zmieniłem

Prostytutki o długich nogach i krótkim kręgosłupie.
piłują pazury kotom.

Machają ogonami na powitanie
Niektórzy mają swoje skrzydła lubiące przelotną znajomość.
W szumie powietrza, gdy ołowiane włosy kobiet
opadają na asfalt. Paruje whisky.

Lotnisko ukryte na czubku małego palca
rozdrapuje tynk w uderzeniach gorąca.
Cicho płacze. Zgnieciona cudzym wierszem
o podszywaniu lęku emocjami.

A potem zamiera. Lodowacieje. Zmienia konsystencję.
Miliony małych piekiełek wywołują gęsia skórkę

Konto usunięte

2-32-32-32-3

sierpień 13, 2017 17:13

konkretnie?

Konto usunięte

2-4

sierpień 13, 2017 06:59

Moim zdaniem tekst do gruntownego remontu.
Pozdrawiam.