Azi Kuder
Toast dla Welesa
zawołajcie płaczki
rzekł ojciec o czwartej nad ranem
pochylony nad piersiówką goldwasser
złote płatki chaotycznie idą na dno niczym mongolska flota
u wybrzeży Japonii
a każdy
okrętem Kubiłaja
opadają
opadają
opadają
za sprawą boskiego wiatru
i duchów Shinto
na ten moment gdańska wódka
wygrała z płaczkami
o splątanych włosach
i złoto przemówiło
wznieśmy toast za Welesa
dodał po chwili ojciec
patrząc porozumiewawczo na
drzemiącego foksteriera
kobiety o splątanych włosach z twarzami
pokrytymi popiołem
idą polną drogą wśród dziewann
z mongolskiej armii
niewiele zostało
jednak gniew w duszy chana
w jeden sposób mógł zostać uładzony
tylko w jeden
Teraz
panny-dziewanny
z każdym krokiem młodnieją
w końcu zrzucają suknie
by wykąpać się w strumieniu
potem
czeszą włosy na brzegu
i zapominają kogo miały opłakiwać
płynne żyto łypie z dna ostatniej butelki
wznieśmy toast za Welesa rzuca ojciec w stronę
psa Psa
przez żaluzje wpadają pierwsze promienie słońca
przez lufcik ulatują duchy przodków
Komentarze
Azi Kuder
sierpień 31, 2017 12:39
Dziękuję Leszku :) A wiesz, że nie wpadłabym na skojarzenie Welesa z Walesa... :)
Leszek.J
sierpień 29, 2017 20:01
Daleki temat (tytuł), widać dobry warsztat pisarski mimo że wiersz strukturą przypomina węża przed skokiem.
Na pierwszy rzut skojarzenie z Wałęsą.
Pozdrawiam
Azi Kuder
sierpień 26, 2017 19:02
Dziękuję Pawle, Leno i Dzigadyś , fajnie że wpadliście :)
Weles nazywany antagonistą Peruna, ten który włada krainą zmarłych Nawią. W motologii Słowian związany z magią, przysięgami i w ogóle wszelkimi zjawiskami nadprzyrodzonymi.
Widziano w nim również opiekuna bydła oraz kupców.
Wydaje się,że bardziej znany jest jako Trzygław niż Weles...
Pozdr.
Konto usunięte
sierpień 26, 2017 15:06
kim był Wales. Może jest.
Umysły poetyckie są ogromne
Co mi tam . Walne kielicha za Walese.
Podkreśliło mi na czerwono Wwlese.
Wypiję za WAŁĘSĘ!!
Lena Pelowska
sierpień 26, 2017 10:16
odrobinę chaosu, ale tekst bardzo ciekawy. Azi... dla mnie bardzo, bardzo.
Mister D.
sierpień 25, 2017 23:57
Że jest już późno i nie mam zbytnio siły czytać wnikliwiej, zostawię tylko ślad, że byłem, bo po pierwszym czytaniu uważam, że warto, robi dobre wrażenie, wciąga. Wrócę jeszcze ze świeżą siłą.