x l a x
tekst bez grama celulozy
wszystkie dzienne sprawy
potrzebują papieru
słowa już nie
przeżywam całymi zdaniami
dobrze jest pooddychać
bez filtra obracam tytoń w proch
zamyślić się bezpowrotnie
zwątpić bez ograniczeń
uliczne domy w ślepych zaułkach
serwują widmo kawy bez cukru
dosłowny brak serwetek
Ilość odsłon: 5038
Komentarze
Konto usunięte
wrzesień 02, 2017 20:43
moim zdaniem większym wyzwaniem
jest tworzyć ambitne strumieniówki
ja np. nie umiem, a z miniaturami od biedy sobie poradzę
byleś w jakiś obłęd nie popadł ;) pzdr.
Konto usunięte
wrzesień 02, 2017 20:38
zgadza się,,, mam podobnie...
x l a x
wrzesień 02, 2017 20:36
Zagubiony, na kiblu też... szczególnie
x l a x
wrzesień 02, 2017 20:34
W tworzeniu mowy wiązanej najbardziej rajcuje mnie dążenie do minimum, które zastąpiło by książkę. Do takich wniosków doszliśmy wczoraj z Januszem Szuberem. Takie wyzwanie. A co
Konto usunięte
wrzesień 02, 2017 20:24
siedząc na kiblu,,, zapach kawy jest wporzo,,,
Konto usunięte
wrzesień 02, 2017 20:22
może na haiku się przerzuć
Marek, tracisz czas
za dobry jesteś by się bawić w minimalizm
x l a x
wrzesień 02, 2017 20:20
Paweł, tak krótko było od początku. Przechodzę na krótkie formy za sugestią autorytetu. Formy gęste, barokowe muszą poczekać.
Dziagdyś, TWA to podstawa każdego forum
Konto usunięte
wrzesień 02, 2017 19:46
nie rozumiem zachwytów nad tym tekstem
poza "przeżywam całymi zdaniami"
nie widzę tu zbyt wiele
odchudziłeś
i został sam szkielet
Konto usunięte
wrzesień 02, 2017 16:33
jak się człowiek zaparcie weźmie
to i bez papieru da radę
albo przeczeka wenę
i spisze na papierze
to co z niego wyjść
musiało
Konto usunięte
wrzesień 02, 2017 10:13
"Wszystkie dzienne sprawy
potrzebują papieru"
Przypomniała mi się autentyczna scenka;
Chłopczyk w sklepie -Ruchu-
-Poproszę papier toaletowy i mydło.
-Mydło jakie, toaletowe? zapytała pani.
Chłopiec zawstydzony odparł:
-Do twarzy.
(postarałem się o prawidłowe dialogi)