Konto tego użytkownika jest zablokowane z powodu naruszenia regulaminu serwisu
Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

    wszystkie dzienne sprawy

    potrzebują papieru

    słowa już nie

 

   przeżywam całymi zdaniami

 

    dobrze jest pooddychać

    bez filtra obracam tytoń w proch

 

    zamyślić się bezpowrotnie

    zwątpić bez ograniczeń

 

    uliczne domy w ślepych zaułkach

    serwują widmo kawy bez cukru

   dosłowny brak serwetek



Ilość odsłon: 5712

Komentarze

lipiec 14, 2018 22:20

Ciekawy tekst

wrzesień 13, 2017 18:37

Rafał, Anito, serdeczne dzięki za miłe przyjęcie tekstu

Konto usunięte

2-5

wrzesień 13, 2017 17:53

też ładnie, też głęboko (że tak powiem...) i ciekawie tu masz. lubię Twoje uliczkowe motywy. jakbyś ludziom w okna zaglądał. ale tak po ludzku. bez złych wścibskich zamiarów. wręcz przeciwnie.

wrzesień 03, 2017 21:49

jak zwykle jestem pod wrażeniem Twoich tekstów, pozdrawiam

wrzesień 02, 2017 21:45

Twórca/poeta bez czytelnika to nieporozumienie. Owszem, można pisać dla siebie, ale po co? Pisanie to żmudna robota, a zysku żadnego. Jedynie satysfakcja usprawiedliwia tę formę działalności publicznej... ;-)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

wrzesień 02, 2017 21:25

na pewno był jeden dobry cover... reszty nie kojarzę.

czytelnik może i jest niewybredny ale czy to znaczy, że trzeba pisać "pod niego"? ;)

minimalizm to droga na skróty
można się za nim ukryć






wrzesień 02, 2017 21:11

Można powiedzieć, że od Skowytu zaczynałem jako utworu najbardziej skandalizującego (dawniej). Było wielu naśladowców, produkujących 'covery'. Teraz mamy inne czasy, czytelnik jest albo wybredny, albo niedouczony

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

wrzesień 02, 2017 21:04

https://www.poema.art.pl/publikacja/1378-skowyt

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

wrzesień 02, 2017 21:03

a Skowyt czytałeś?
czy ja ci o hh piszę?

dobra, nie było tematu.

wrzesień 02, 2017 20:49

'ambitne strumieniówki' mamy w hip-hopie, jednak nie mają nic wspólnego z poezją.