Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Brzydzi się światem pani Regina
widząc jak jędrne ciało wygina
młoda sąsiadka w obcisłych stringach,
w słońcu na trawie jej cień leminga

leniwie tarza się w obfitości,
będąc przyczyną spazmów i mdłości –
- Regina duszny metraż ma w bloku,
balkon, z którego świat ma na oku.

Jak ona może o takiej porze
w słońcu półnaga chodzić po dworze,
własną zgniliznę dźwigać na nogach,
nie mieć Reginy w sercu, ni Boga?

Mieć dom z ogrodem i drogie kiecki,
garaż, samochód – jeszcze niemiecki!
Jakże Regina jej nienawidzi,
zwłaszcza, że w lustrze siebie wciąż widzi.

Serce przenika głos z odbiornika,
w oddali szczeka pies ogrodnika:
- Pani Regino, więcej nadziei,
czarnym bij knutem w czerwień złodziei!
Ilość odsłon: 937

Komentarze

sierpień 30, 2017 10:46

Dziękuję wszystkim :)
Maleszo, wszyscy mamy kosmate dusze ;)

sierpień 30, 2017 07:43

Za Tomkiem. Sama, zamiast "wygina", przeczytałam "wagina" ;) Ale to pewnie wina kosmatej duszy, nie mniej obraz do bólu trafny i przebogaty w treści.
Pozdrawiam ;)

MW

2-4

sierpień 30, 2017 07:03

Trafnie uchwycony rys "polskiej mentalności" :)

Konto usunięte

2-4

sierpień 30, 2017 05:18

Fajna puenta. Oczywiście polityczna.
Dwuznaczne imię "Regina". Mnie się kojarzy z religią i waginą. Nie wiem, czy akurat to było twoim zamysłem, ale tak to czytam. Satyra-limeryk według mnie ci wyszła.
Pozdrawiam.