Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

patrz to już jesień mole lecą kluczami do ciepłych szaf

znów pająk potyka się o własne nogi został tylko on w środku sieci

bez  partnerki otrutej propagandą wakacyjnej przygody w tropikach pod piecem

prawie ślepy sąsiad pisze list że żarówka 100 watowa

to już nie ta sama żarówka co kiedyś

światło gdzieś wycieka a rachunki rosną

pokrzywione kręgosłupy z przypiętymi dziećmi

przyniosą dziś ciężkie tornistry pełne czerwonych ze wstydu liści

znów pójdziemy po mieście speszeni sobą

po mokrej kostce brukowej do najdalszego skrzyżowania i

jeszcze dalej szukać trawy tnącej zmierzchem nasze ciała




Ilość odsłon: 2440

Komentarze

październik 05, 2023 10:12

skoro jesteśmy przy jesieni

październik 23, 2022 20:37

https://poemax.pl/publikacja/11215-mialem-nie-pisac-o-jesieni

październik 23, 2022 20:30

ileż tu ludków podpisanych pod tekstem, do których się przyzwyczaiłem, a którzy gdzieś zniknęli

wrzesień 05, 2017 19:12

Piękna liryka. Lubię tak.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

wrzesień 03, 2017 11:08

Piękny, klimatyczny i oryginalny wiersz - Brawo!!!

wrzesień 03, 2017 08:56

Nie widzę tu potrzeby dopracowania. Może tak?
przyniosą pełne patosu podręczniki
i znów pójdziemy tą jesienią
do śmierci.
Może tak? Wiesz, był taki Zzdzich na poemie.
Zagubiłeś się a absurdzie, przedpiszący.

Konto usunięte

2-3

wrzesień 02, 2017 22:11

wszycho gites,, do momentu,, przyniosą dziś ciężkie,,,
dopracujjj bo ,,, szkoda dobrego W,,,

wrzesień 02, 2017 22:02

Wbrew pozorom oryginalny. I bardzo klimatyczny. Podoba mi się.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

wrzesień 02, 2017 20:36

przegadałeś
ja bym skończył na

"przyniosą ciężkie tornistry pełne czerwonych ze wstydu liści"

szkoda, że my coś tam gadamy do ciebie, a ty do nas nic. brzydko.

wrzesień 02, 2017 20:20

Wielkie brawa ;) pozdrawiam