Dorota
pięć minut do jesieni
mówiłeś: najpiękniejsze są subtelne przejścia
pór roku w inną barwę, cicho uchylane
drzwi do złotoszelestu, gdzie można wymieszać
ostatnie ciepłe zmierzchy z chłodnym już porankiem.
wciąż jeszcze pachnie latem. za oknem niebiesko,
łodzie gęsto wplatają w odległy horyzont
białe żagle. być może nad najbliższą wyspą
czekasz na klucz od ptaków. na przydrożnym krzyżu
zostały srebrne nitki. może twoje włosy,
może słowa, marzenia, których nie zdążyłeś
poskładać w ciepłe wiersze. w modlitwę ułożyć
o jeszcze jedną wiosnę, o kolejną zimę.
mówiłeś: lubię patrzeć jak świat kolor zmienia.
właśnie teraz odchodzisz? chwilę przed jesienią?
Ilość odsłon: 5200
Komentarze
Tomek
wrzesień 22, 2018 05:39
Lubię takie wiersze. Pozdrawiam.
imre
wrzesień 22, 2018 05:31
Perełka
Nie dziwię się że wracają tu czytelnicy :)
Piękny wiersz Doroto
Pozdrawiam
Janusz.W
wrzesień 21, 2018 15:04
no i wyszło szydło z worka)))
Konto usunięte
wrzesień 20, 2018 18:32
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam.
iśka
wrzesień 20, 2018 10:38
Poruszający,piękny wiersz,zachwyca doborem słów wyrażonych uczuć a klimat jego niezwykle urokliwy,:)
Dorota
wrzesień 20, 2017 21:25
Leno - dziękuję, tym bardziej miło, że mimo, że nie Twoje klimaty zauważyłaś coś dobrego w tekście :)
Pijany Zryw - dzięki, że zajrzałeś :)
Anito , lu. Zingaro - dziękuję Wam bardzo Dziewczyny, bardzo cieszy Wasz odbiór :)
Pozdrawiam ciepło
Konto usunięte
wrzesień 19, 2017 20:32
Piękny wiersz! Dziękuję
lu*
wrzesień 19, 2017 20:11
Dorotko, dziękuję za Wiersz!
Konto usunięte
wrzesień 19, 2017 17:40
prze-cud-ne. czy to już jest w jakiejś zakładce z najlepszymi wierszami w danym roku? bo powinno być. pozdrawiam serdecznie, Doroto :)
Pijany Zryw
wrzesień 19, 2017 13:34
Na temat. Bez zbędnych wydłużeń :)