Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

spotkanie 

 

połączyło nas jeszcze to że można się zgubić wśród znajomych 

nie jest żadną tajemnicą zespół doświadczeń panoszący się po korytarzach 

podpierający ściany normalsi nie patrzą prosto w oczy patriotom 

sprzedają usługi potomkom aptekarzy którzy nie znają znoju i łez 

jedni i drudzy za żadną cenę nie ścierpią woni potu 

na szczęście 

sprzeciw wędruje po śródmieściu zawadzając o inne miasta 

nie boimy się zapalić świeczki za to strach nas obleciał 

na myśl jak zbędne są ołtarze by rujnować 

wystarczy kilka słów zużywanych bez opamiętania 

aż staną się pretekstem dla każdego uczynku 

 

kreacja 

 

piszesz 

przyjeżdżam więc szykuj wolne miejsce 

przecież to co najważniejsze noszę 

przy sobie pod sercem 

reszta jest podpaloną butelką z benzyną 

 

narodziny 

 

jeszcze nie opadł dym a już nie zginęła 

na marne wyśpiewywali pobożne pieśni 

kaleczyły resztki wiary od zakrystii 

nadciąga łaskiś pełna tłuszcza 

jednak wolę być

sam na sam 

Ilość odsłon: 2934

Komentarze

wrzesień 24, 2017 15:28

I ok

Konto usunięte

2-3

wrzesień 24, 2017 08:48

Podoba mi się narodziny tyle

wrzesień 23, 2017 22:25

Woytek był "gupi i wyglondał jak wrona"
Marcin jest agentem z dołu
Roman jest w opozycji
Komu ch nadal stoi na straży bezprawia
A Janek liże rękę, którą go karmi pan

Konto usunięte

2-3

wrzesień 23, 2017 21:03

tekst głupi!
Obrażający.
udowodnię, jeśli autor zapyta dlaczego.

wrzesień 23, 2017 19:19

Miłej zabawy w kreowanie ;-)

Konto usunięte

2-3

wrzesień 23, 2017 10:57

Ja zabieram kreację

wrzesień 23, 2017 10:54

Czytam Wasze komentarze i mogę zgodzić się z każdym ; -)
bo w pewnym stopniu spoiły one wiersz.
Nie wiem, co się z nim stanie i czy będzie gdzieś czekał na swój ciąg dalszy.
Na pewno nie jest tak, że nie biorę pod uwagę opinii Czytelników i jeśli wiersz nie przepadnie w preselekcji, to jakieś zmiany nastąpią.
Dziękuję za pozostawione ślady.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

wrzesień 23, 2017 09:28

bardzo mi się podoba.
zrezygnowałbym z podziału na części.
trójka jest zbędnym dopowiedzeniem.
czytam tak:


***

połączyło nas zagubienie wśród znajomych
nie jest żadną tajemnicą zespół doświadczeń
panoszący się po korytarzach podpierający ściany
normalsi nie patrzą prosto w oczy patriotom

sprzedają usługi potomkom aptekarzy
którzy nie znają znoju i łez
jedni i drudzy za żadną cenę nie ścierpią woni potu
na szczęście

sprzeciw wędruje po śródmieściu zawadzając o inne miasta
nie boimy się zapalić świeczki za to strach nas obleciał
na myśl jak zbędne są ołtarze by rujnować

wystarczy kilka słów zużywanych bez opamiętania
aż staną się pretekstem

piszesz
przyjeżdżam więc szykuj wolne miejsce
przecież to co najważniejsze noszę
przy sobie pod sercem
reszta jest podpaloną butelką z benzyną


moje klimaty. dziękuję

wrzesień 23, 2017 07:55

...bioremseja

"pobożne pieśni

kaleczyły resztki wiary od zakrystii

nadciąga łaskiś pełna tłuszcza

jednak wolę być

sam na sam"

wrzesień 22, 2017 21:19

Tekst mocno introwertyczny. Pozdrawia potomek aptekarza