Ada
Nie przepraszaj,
nie twoja wina, że myśli ukrywasz
w perłowych muszlach, gdzie pamięć
zrośnięta z wyobraźnią nie wyjaśnia słów,
które jak światło z kościelnych
witraży przenikają dwa światy;
pokochaj ten blask.
Boisz się. Nie walczysz, bo miłość
może spalić się na popiół.
Kiedy milczenie podchodzi do gardła
czuję ucisk i ból
- czy tak miało się zdarzyć
w perłowych muszlach, gdzie pamięć
zrośnięta z wyobraźnią nie wyjaśnia słów,
które jak światło z kościelnych
witraży przenikają dwa światy;
pokochaj ten blask.
Boisz się. Nie walczysz, bo miłość
może spalić się na popiół.
Kiedy milczenie podchodzi do gardła
czuję ucisk i ból
- czy tak miało się zdarzyć
Ilość odsłon: 2555
Komentarze
Krytyk
wrzesień 28, 2017 01:28
Ładnie
Ada
wrzesień 25, 2017 00:55
mars
kobiety tak mają, ale jeden frazes zlikwidowałam
x l a x
wrzesień 24, 2017 22:52
Egzaltowane cliche.
Ada
wrzesień 24, 2017 21:57
Motyl - dziękuję za kropelkę miodu:)
Motyl
wrzesień 24, 2017 21:50
Pięknie, szczerze i bez zbędnej fikcji, którą przesycona jest ta nasza biedna współczesna poezja...
Pozdrawiam ;)
Ada
wrzesień 24, 2017 21:45
Joanno - d -m
Duże dzięki:)
Ada
wrzesień 24, 2017 21:33
Mgła - dziękuję za 'wizytę' - pozdrawiam serdecznie.
Joanna-d-m
wrzesień 24, 2017 21:23
Podoba mi się, pozdrawiam
Ada
wrzesień 24, 2017 21:04
Paweł Artomiuk - dziękuję, a co z ostatnią - to zobaczę:)
Ada
wrzesień 24, 2017 20:59
wokka,
może jestem staroświecka, a może to świat zmierza w złym kierunku:)dziękuję i pozdrawiam.