Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

       

gdy byłam mała trzymałam rękę tak długo w górze
aż stawała się martwa
potem głaskałam się nią po włosach

gdy byłam większa trzymałam w górze już obie dłonie
by zarzucać je sobie na ramiona jak szal 
wciąż było mi zimno

teraz
jesteście we mnie
bez odrętwienia

Ilość odsłon: 6515

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

październik 08, 2017 13:30

szkoda, że nikt nie nominował tego wiersza
moim zdaniem jest to jedna z najlepszych publikacji września.

październik 07, 2017 21:18

Faktycznie :) Dziękuję.

październik 07, 2017 20:45

O! jak ładnie.

Pozdrawiam :0



tylko... literówka się wkradła (szósty wers)

Konto usunięte

2-32-3

październik 07, 2017 17:16

Świetny

październik 07, 2017 16:32

Przepracowana.
Pozdrawiam.

październik 07, 2017 16:28

Trauma? Żywa, czy "przepracowana"?
Pozdrawiam.

październik 07, 2017 15:43

Nie do końca odgaduję trzecią zwrotkę, co nie znaczy, że brak mi pomysłów. Ale dwie pierwsze wynagradzają mi tę niepewność. Jakże prosty język, a jak wiele poezji!

październik 07, 2017 15:27

Dziękuję.

wrzesień 29, 2017 14:05

Ach!

lu*

2-5

wrzesień 29, 2017 08:14

Świetny wiersz.