Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

GONDOLETKI o dobrej zmianie ...

Rzekł Antoni do psychiatry,
że ma czasem z tyłu głowy
pewność, że jest całkiem zdrowy.

Raz w WC stwierdziła kaczka,
że to, co tak z tyłu pluska,
to z pewnością wina Tuska.

A w sejmowej pewnej grupie
katolików mają w sercach,
nie mówiąc o innowiercach

Wiekszość w PiS-ie nawet woli,
gdy Antoni intryguje ...
bo się nimi nie zajmuje.

Jarka wzięła raz ochota
żeby kota wyszczotkować,
ale bał się ryzykować.

Premier Szydło dosyć skrycie
się zmarszczyła tuż nad brwiami
na spotkaniu z wyborcami.

W PiS-ie święto hipokryty:
Zatykają watą uszy,
gdy PO im głowę suszy

Na pielgrzymce w Świętej Lipce
premier Szydło z świecą w ręce
klęcząc modli się w podzięce.

Raz Antoni, będąc w Solcu,
wyczuł dłonią w swoim brzuchu
urządzenie do podsłuchu.

Teraz Antek - już od wtorku
poszukuje w swoim "dessous"
nadajnika GPS-u.

Ma też Antek podejrzenie
że kończyny i narządy
uzbrojone ma w podglądy.

Choć to może jest w złym guście
premier Szydło na dnie teczki
nosi granat bez zawleczki.

A gdy siedzi sobie w domu,
to ma w okolicach rolet
miotacz ognia i pistolet.

Beacie na balu w Słupsku
urósł pryszcz na wielkim palcu,
przez co krok myliła w walcu.

A posłankom wszystkim w PiSie
W piątki śledziem pachną ręce,
bo żarówki brak w łazience.

Dzisiaj prezes przy biskupie -
śliniąc palec - grzebał w aktach,
by się zorientować w faktach.

Prezes wciąż nas przekonuje,
że w rządzie są same chwaty,
oprócz Anki i Beaty.

Ilość odsłon: 1069

Komentarze

październik 01, 2017 21:20

Dużo tego dobrego :)))

październik 01, 2017 19:29

- odpozdrawiam :)))

październik 01, 2017 14:32

Zabawnie. Pozdrawiam :)