WR78
Facet
W dzień w którym umierał, mój ojciec
Pędził samochodem jak szalony
I był głuchy na prośby
Może coś mu mówiło, że z każdym kilometrem
To, co drenuje jego ciało z witalności, rośnie w nim z taką siłą
jak prędkość którą właśnie rozwinął
Musiał wykazać się nie lada odwagą
By dowieźć nas do celu w jednym kawałku
Nie dał tego po sobie poznać, pomachał mi tylko
Białą flagą uśmiechu, a jego oczy przemawiały
Językiem, w ten sposób
Jakby to był nie był pierwszy raz kiedy stawał
w obliczu tego
Przed czym się wszyscy buntujemy
Może były dni, kiedy był na tyle samotny
Że niektórzy poczytaliby mu to za głupotę, a inni za szaleńczą odwagę
Więźnia, który stoi pod ścianą czekając na egzekucyjny pluton
Tęsknię za nim, choć jestem prawie pewien
Że popełnił nową gałąź samobójstwa
Ostatecznie jednak, dowiózł nas do celu, w jednym kawałku
Niech spoczywa w pokoju, w którym go znalazłem
Odważny kapitan, albo po prostu
Facet.
Ilość odsłon: 4920
Komentarze
Mister D.
listopad 11, 2017 18:38
Mi się ta "nowa gałąź samobójstwa" podoba... popełnił- stworzył, otworzył, wytyczył... Ja tak to kojarzę. Jak dla nie mieści się to w licentia poetica.
x l a x
listopad 11, 2017 18:30
Tekst wymaga wielu poprawek: już dwa pierwsze wersy brzmią koślawo, interpunkcja do poprawy i uzupełnienia (przed 'który' dajemy przecinek), wers "Jakby to był nie był pierwszy raz" jest błędny, przed przecinkiem nie dajemy spacji (proszę wziąć do ręki pierwszą lepszą książkę; są też w bibliotece). Tytuł zbyt banalny i raczej 'kobiecy'; końcówka bez pomysłu i przekazu. "popełnić nową gałąź samobójstwa"? jest coś takiego? Ktoś nominował ten tekst, ale chyba chciał sobie zakpić z portalu i j.polskiego...
Tomek
listopad 11, 2017 17:48
Nie widzę tu chaosu logicznego. Są tacy u których jest znacznie większy. Ty piszesz zrozumiale dla mnie. I prozę i wiersze. Nie lubię poezji współczesnej, która nieco przypomina mi krzyżówkę z ostatnich stron "Bild'owych" gazet.
Pozdrawiam.
WR78
listopad 09, 2017 23:14
Cześć. Dziękuję za ciekawe sugestie, zastanawiałem się nad puentą, ale górę wziął rozmach, co do braku logiki, zdecydowanie masz rację, chyba to zmienię jak tylko dorwę się do edytora. Pozdrawiam:)
Dorota
listopad 09, 2017 20:53
Zatrzymał... choć warto byłoby go dopracować, przyciąć tu i ówdzie.
to np:
Choć za nim tęsknię , jestem prawie pewien
Że popełnił nową gałąź samobójstwa - trąci brakiem logiki
czy nie lepiej by brzmiało: tęsknię za nim, choć .....
- nowa gałąź samobójstwa?
ja bym skończyła na "w którym go znalazłem"
Warto nad nim przysiąść :)
Pozdrawiam
Leszek.J
listopad 09, 2017 20:27
To coś w rodzaju epitafium, potrzebne są takie wiersze.
Pozdrawiam
Konto usunięte
listopad 09, 2017 13:04
skoro tak uważasz ;)
WR78
listopad 09, 2017 12:38
Cześć. Dziękuję ślicznie, to duży komplement.
Konto usunięte
listopad 09, 2017 12:33
w takim, że Twoje teksty wyglądają mi na pisane przez znajomą dla mnie osobę. ale to tylko moje wrażenie.
Mister D.
listopad 09, 2017 12:32
Dziękuję Ci za ten wiersz, bardzo wzruszający, zobaczyłem w nim mojego ojca.