Leszek.J
Pass by pass
Niby nic się nie dzieje
za oknem czystka wiatrowo-deszczowa
przezorna zieleń pokrywa się żółcią
sady nie bielone oddają już wszystko
co miały szykując się na zupełny post
W telewizji konkurs puszczania bąków
to hit sezonu obfitego grzybobrania
studyjna publiczność bije gromkie brawa
zagłuszając dźwięki zwodniczej orkiestry
To jeszcze nie pora Morfeusz spoczywa
wśród białych baranków na niebieskiej łące
gdzie trawę i kwiaty skryła wata mgły
bieluchnej i czystej obmytej przez deszcz
obecny aż nadto – sorry taki klimat.
29-10-2017
Komentarze
Leszek.J
listopad 27, 2017 19:18
Dziękuję Mandarynku i zgadzam się z Twoją opinią.
Pozdrawiam
mandarynek
listopad 26, 2017 17:43
Ładnie, szczególnie ciekawa, prześmiewcza druga strofa.
Leszek.J
listopad 13, 2017 21:45
Dziękuję Tomku, ja też mam skojarzenie chociaż nie z gór.
Pozdrawiam
Tomek
listopad 12, 2017 14:04
Jesiennie. Aż mi się mgliście zrobiło, i ta wciskająca się wszędzie wilgoć. Pamiętam, za młodu, jeździłem z kolegą jednym czy drugim, w góry, do "bacówek". Chroniły od deszczu, lecz nie od mgły, chyba żeby zapalić ognisko. Nad ranem i tak śpiwory mieliśmy mokre...
Pozdrawiam.
Leszek.J
listopad 12, 2017 13:52
Dzięki Nuria, zapraszam jak najczęściej.
Pozdrawiam
Konto usunięte
listopad 12, 2017 13:30
Podoba mi się :)
Pozdrawiam.
Leszek.J
listopad 12, 2017 12:57
Witaj Maracas, miałem coś poprawiać, ale jak dobrze to tak zostawię.
Pozdrawiam
Witaj Dziwna, jest rzeczywiście tak jak piszesz.
Pozdrawiam
Leszek.J
listopad 12, 2017 12:57
Witaj Maracas, miałem coś poprawiać, ale jak dobrze to tak zostawię.
Pozdrawiam
Witaj Dziwna, jest rzeczywiście tak jak piszesz.
Pozdrawiam
Leszek.J
listopad 12, 2017 12:53
Dziękuję Ci Joasiu serdecznie, w swoim komentarzu napisałaś więcej niż ja w wierszu, więc jeszcze raz dzięki.
Pozdrawiam
Zingaro dziękuję za podobanie, miło mi.
Pozdrawiam
Marsie, dzięki, odetchnąłem z ulgą, bo mogłem się spodziewać...
Pozdrawiam
Dziwna
listopad 12, 2017 12:25
Taki jesienny ten wiersz, Leszku.
Jesiennie spokojny, jakby faktycznie nic się nie działo A jednak...
Miło było zajrzeć.
Pozdrawiam:)