Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


urząd skarbowy

nowiutkie sto złotych

znajduję na schodach

 

/szczęścia nie oddam/

 

Ilość odsłon: 2946

Komentarze

listopad 15, 2017 20:22

No właśnie, wręcz odwrotnie - znajduje, i to jest dopiero szczęcie.

:)

listopad 15, 2017 20:10

W jakim urzędzie ?
Z roztargnienia się gubi - a nie znajduje. :)

listopad 15, 2017 20:02

To tylko dzięki Wam
Dziękuję :)

listopad 14, 2017 08:55

Poprawiłaś, ładnie. :)

listopad 13, 2017 19:50

Lena
dziękuję :)

Pozdrawiam serdecznie

listopad 13, 2017 14:15

Joasiu, fajne, klasycznie prawie. :)

urząd skarbowy
w roztargnieniu znajduję
sto złotych na schodach

(nie gubię, ale znajduję - roztargnienie należy do kogoś innego. chociaż gubię.... też mogłoby być, ale lepiej nie. :))

urząd skarbowy
na marmurowych schodach
srebrna moneta

to inna wersja Twojego haiku. Twój tekst jest wg mnie w porządku, ale trochę "suchy".

Pozdrawiam serdecznie

listopad 12, 2017 15:11

Azi, dziękuję,
jest druga wersja,

Pozdrawiam


Paweł
no nieźle, podoba mi się, a już szczególnie „schody w urzędzie”
No pewnie, do jakiego byś nie poszedł – zawsze pod górę nigdy z

Super, dziękuję za powroty :)

Pozdrawiam

listopad 12, 2017 13:20

schody w urzędzie
Janusz znalazł sto złotych
to wieczór z góry

listopad 12, 2017 12:53

urząd skarbowy
Janusz znalazł sto złotych
oj będzie wieczór

listopad 12, 2017 10:24

Joanno, małe zmiany dadzą haikowy efekt :

urząd skarbowy
znajduję sto złotych
na schodach

Mamy wtedy kirei ( cięcie) po pierwszym wersie, a ono w haiku jest konieczne, ponieważ stanowi rodzaj zawieszenia, pustego miejsca dla interpretacji, a w Twojej wersji mamy po prostu zdanie :)