Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Niedługo Świętego Mikołaja. Dzieci wierzą, że dostają prezenty od tajemniczego Ktosia, który jedyną przyjemność czerpie z obdarowywania innych.
Spotkałem kiedyś Anty-Mikołaja. Nie rozdawał, tylko zabierał. Temu zabrał misia, innemu pracę. Jeszcze innemu matkę czy kobietę…
Pojawia się niespodzianie. Trudno go poznać, przybiera twarz Świętego. Często chodzi w swetrze, albo w dresie. Szepcze do ucha zaklęcia a mała dziewczynka wyrzuca ulubionego pieska-maskotkę.
Później płacze.
Anty-Mikołaj przychodzi do dzieci. Dorośli nazywają Go Diabłem, odganiają czarami raz w tygodniu.
On wraca.
Niektórzy mawiają, że drzemie w każdym z nas; dorosłym i dziecku. Poznać go można dopiero wtedy, gdy zamknie za sobą drzwi.

Ilość odsłon: 1119

Komentarze

listopad 16, 2017 19:32

Dziękuję za komentarze i czytanie.

listopad 16, 2017 19:31

Anty-Mikołaja. Co "rozdaje" za darmo prezenty. Mało kto myśli, czego chce ktoś, kto obdarowuje go "za darmo"?
Gdzieś Ty znowu znikła Efemerydo? Już byś miała ze dwieście gwiazdek, gdyby nie ciągłe usuwanie konta.
Dziękuję z komentarze i pozdrawiam.

Konto usunięte

2-32-3

listopad 16, 2017 07:52

Porównanie Mikołaja z Diabłem dość ryzykowne przyznam :-)
Pozdrawiam Tomku z przyjemnością przeczytałam :-)

listopad 16, 2017 05:01

Dziękuję za komentarze. Trochę zmieniłem tekst.
Pozdrawiam Was.

listopad 15, 2017 21:04

„Anty-Mikołaja” zamieniłaby na * NieMikołaja
następnie: „przybiera twarz dobrodusznego mężczyzny” – to bym usunęła,
i po „co tydzień” - zrezygnowałaby z „On”

po za tymi drobnymi szczególikami - jest ok. - interesująco.

Pozdrawiam :)

listopad 15, 2017 20:47

Tak to już jest na tym świecie, że więcej zła niż dobra.
Pozdrawiam

listopad 15, 2017 12:42

Nieświęty Mikołaj, lepiej go nie wołaj.:)