Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

nie powiem tego tamtej mądrej głowie

tobie powiem która tańczysz smutek przemierzasz przedświty myśli

splatasz dłonie i w górę dziewczynko jasna podskakujesz  jakby czas

nie miał dostępu do  twarzy

 

wyrywasz się

wiara jak wodospad opada do stóp Boga

 

odkrywam blask ciemną nocą

pustynia cicha i srebrna lekko zagarnia nas w siebie

gdzie kończy się twoja skóra a włosy wirują z księżycem

dziewczynko tańcząca smutek

samotność odsłania ciężko milczącą samotność innych

 

gdy oczy  błyszczą w ciemności

odbija się w nich światło

ukrytego nieba

 

nie powiem tego tamtej mądrej głowie

tobie powiem która tańczysz miłość

 

potrzebuję  lekkości by ocalić kruche

przeczucie cudów które daje los

 

co dzień spotykam ukryte bardzo dokładnie

wachlarz życiodajnych barw

 

zrzuca mi je pod nogi 

anioł którym jesteś 

maleńka

Ilość odsłon: 2714

Komentarze

lu*

2-5

listopad 21, 2017 19:23

Lenka,Ty mnie nie głaszcz, tylko zobacz to, co chciałam Ci powiedzieć :)

Ech! :) Cudu mi trzeba! :)

listopad 21, 2017 06:20

bardzo lubię Twoją pogodę ducha i ten lekki sposób pisania. może teksty tak napisane, nie mają jakiegoś wielkiego ciężaru gatunkowego, ale są kobiece i pozytywne. i urocze! pozdrawiam serdecznie

listopad 21, 2017 03:12

Ależ oczywiście, że nie wiem jak powinno się pisać. Każdy robi to tak jak uważa, lubi i potrafi, a ja wyrażam tylko swoją opinię, która związana jest z moim gustem i preferencjami. Teraz pamiętam, że publikowałaś również na Poemie. Pozdrawiam również serdecznie :)

lu*

2-5

listopad 20, 2017 20:36

Jestem ekscentryczną staruszką piszącą w starym stylu, bo nowy mnie zachwyca, ale nie porywa :)))
A tak naprawdę nie wiem, nadal nie wiem jak powinno się pisać, a Ty Bartku wiesz. I to nie jest pytanie. Nie jest. Pozdrawiam Cię ciepło.

listopad 20, 2017 20:13

Można to nazwać starym stylem; używasz wielu wyświechtanych zwrotów, które w poezji trącą już myszką. Niemniej jednak nie sposób odmówić temu tekstowi pewnego uroku, jest całkiem zgrabny i wyobrażam sobie, że może się niektórym podobać :)

lu*

2-5

listopad 20, 2017 19:54

Halmar, nie będę udawać, że się znamy, ale czuję jakbyśmy się znały "od piaskownicy":)))
Dziękuję!

listopad 20, 2017 06:43

Odnaleźć w sobie dziecko i je utulić.
Albo wytarmosić swojego wewnętrznego zwierzaka.

lu*

2-5

listopad 19, 2017 21:06

Tomku, Twój komentarz uśmiechnął mnie do świata a nawet do mądrej głowy. Nie spodziewałam się, takiego odbioru. Jesteś pierwszą osobą, która stanęła bardzo blisko "dusycki":) Dziękuję!

Wojtku, bardzo, bardzo dziękuję!!!

Helen, wierzę w Ciebie Maleńka :) Uśmiecham się, ale mówię poważnie.

Konto usunięte

2-5

listopad 19, 2017 13:13

Bardzo ładne, Lucynko. Ja bym chciała być tą dziewczynką, której ktoś tak szepcze. W którą ktoś tak wierzy.

listopad 19, 2017 10:20

Przepiękny wiersz ile w nim emocji i prawdy