Tomek
Peryferyczny o.
stworzyłeś klatkę domu
wszedłeś i tak zostało
prawie nie wychodzisz
praca tylko i z powrotem
twoje dzieci brzdękają
gitarą na której grałeś
łapiąc niewiasty
jak lep na muchy, mogłeś rzucać
gdy patrzę na ciebie
czy smutek czy wściekłość widzieć
jak coraz mniej w tobie człowieka
poddałeś się, nie walczysz
nawet nie uciekasz
otchłań za oknem
udaje łąkę i las
niepokojąco patrzysz
jakbyś chciał iść tam
pęka struna
Ilość odsłon: 2510
Komentarze
Tomek
listopad 20, 2017 21:37
puściłem go po raz drugi, to sobie zobacz. tak naprawdę nie jest o nożu.
Pozdr.
Konto usunięte
listopad 20, 2017 21:27
czemu był o nożu ?
Tomek
listopad 20, 2017 21:20
pożoga, strachu, to może i nie. natomiast gdzieś zawieruszył się mój ostatni wiersz. Taki o nożu.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
listopad 20, 2017 21:14
choroby i pożoga panie :)
trochę więcej optymizmu :)
pozdro
https://www.youtube.com/watch?v=medDI6FkKlI
Tomek
listopad 20, 2017 20:52
"jesteś chory na nadwrażliwość" - taki cytat. pewnie nieszczery.
Leszku, Lu*, dzięki za Słowa.
Pozdrawiam.
lu*
listopad 20, 2017 19:44
Pułapki. Kto je rozstawił w tak widocznych miejscach, żeby chociaż były w kącie, żeby nie w nas... .
Ktoś powie, znam adres sklepu, który uratuje puentę :)
Ja tu stoję strasznie smutna. Strasznie.
Ale to nie jest tak, że wszystko stracone, że otchłań bo patrzy, że udaje łąkę i las. Ja w i e r z ę, że te wspaniałości tylko czekają. Niech czekają, może to nie ich czas.
Leszek.J
listopad 20, 2017 19:17
Chory i pracuje? Nie skojarzyłbym, ale teraz już wiem wszystko, jest ok.
Pozdrawiam
Tomek
listopad 19, 2017 00:25
Joanno, pretensje są. i niekoniecznie tylko do siebie, to o walce z chorobą;
Dziagdyś - j.w.
Grzegorz - masz rację, zmieniłem. Tautologia mi wyszła.
Dzięki za komentarze.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
listopad 18, 2017 23:16
zmień pustkę nicości
po cholerę to
psuje txt
Konto usunięte
listopad 18, 2017 21:02
Naprawdę peryferyczny.