Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

stworzyłeś klatkę domu

wszedłeś i tak zostało

prawie nie wychodzisz

praca tylko i z powrotem


twoje dzieci brzdękają

gitarą na której grałeś

łapiąc niewiasty

jak lep na muchy, mogłeś rzucać


gdy patrzę na ciebie

czy smutek czy wściekłość widzieć

jak coraz mniej w tobie człowieka

poddałeś się, nie walczysz

nawet nie uciekasz


otchłań za oknem

udaje łąkę i las

niepokojąco patrzysz

jakbyś chciał iść tam


pęka struna

Ilość odsłon: 2512

Komentarze

listopad 20, 2017 21:37

puściłem go po raz drugi, to sobie zobacz. tak naprawdę nie jest o nożu.
Pozdr.

Konto usunięte

2-4

listopad 20, 2017 21:27

czemu był o nożu ?

listopad 20, 2017 21:20

pożoga, strachu, to może i nie. natomiast gdzieś zawieruszył się mój ostatni wiersz. Taki o nożu.
Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-4

listopad 20, 2017 21:14

choroby i pożoga panie :)
trochę więcej optymizmu :)
pozdro

https://www.youtube.com/watch?v=medDI6FkKlI

listopad 20, 2017 20:52

"jesteś chory na nadwrażliwość" - taki cytat. pewnie nieszczery.
Leszku, Lu*, dzięki za Słowa.
Pozdrawiam.

lu*

2-5

listopad 20, 2017 19:44

Pułapki. Kto je rozstawił w tak widocznych miejscach, żeby chociaż były w kącie, żeby nie w nas... .

Ktoś powie, znam adres sklepu, który uratuje puentę :)

Ja tu stoję strasznie smutna. Strasznie.

Ale to nie jest tak, że wszystko stracone, że otchłań bo patrzy, że udaje łąkę i las. Ja w i e r z ę, że te wspaniałości tylko czekają. Niech czekają, może to nie ich czas.

listopad 20, 2017 19:17

Chory i pracuje? Nie skojarzyłbym, ale teraz już wiem wszystko, jest ok.
Pozdrawiam

listopad 19, 2017 00:25

Joanno, pretensje są. i niekoniecznie tylko do siebie, to o walce z chorobą;
Dziagdyś - j.w.
Grzegorz - masz rację, zmieniłem. Tautologia mi wyszła.
Dzięki za komentarze.
Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-5

listopad 18, 2017 23:16

zmień pustkę nicości
po cholerę to
psuje txt

Konto usunięte

2-3

listopad 18, 2017 21:02

Naprawdę peryferyczny.