Mister D.
Wyobraź sobie...
Co za noc! Jak serce z kryształu!
Defilada krasnali raduje Śnieżkę.
Sny kuli z ołowiu okryły się ciałem,
i echem po kościach rozeszły.
Jak jawne są myśli zapałek,
ociosane z nocy na mięso stężały.
W okularach Lennona tli niedopałek,
stygnie popiół po wyobraźni.
Ilość odsłon: 1097
Komentarze
Mister D.
listopad 20, 2017 22:37
Ok, kurde, wszystko przez zubożoną komunikację internetową. Człowiek różnie interpretuje. Dzięki.
Welles horse eats eggs
listopad 20, 2017 22:36
Pawle, pacyfista to nie zarzut.
To dobry wiersz.
Mister D.
listopad 20, 2017 17:40
Halmar, pacyfista- to zarzut? Ale to Ty czytasz wiersz
Dzięki Strachu..
Konto usunięte
listopad 20, 2017 17:26
i głowa w popielniczce :)
pozdro
Welles horse eats eggs
listopad 20, 2017 17:21
Pacyfista ;)