Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

kryształki chmury

ranią dłonie i twarz

słońce nie istnieje

świat skrył się za nocą

 

zapada chłód

sosna silniejsza niż wiatr

pokrzywione konary

grzeją skostniałe palce

 

czy można pokochać drzewo?

 

cichnie bicie serca

oczy szklą się coraz bardziej

spłynęła zbędna łza

zrodziła zbędny wiersz

 

otwierają się nacięcia

i zamiast krwi

kapie formalina

Ilość odsłon: 2416

Komentarze

lu*

2-5

grudzień 10, 2017 14:49

To taki "młody", wiersz. Młody w sensie, że emocjonalny, szczery, "stawia się" tu jak należy :) Lubię młodych, lubię Twój wiersz!

grudzień 10, 2017 13:33

A co nie gra w zapisie, wg Ciebie, mandarynku?
Pozdrawiam.

grudzień 10, 2017 13:08

Podoba się, może zapis nie bardzo, ale wiersz dobry.

grudzień 10, 2017 08:58

Dziękuję za komentarze.
Imre, "tryska" faktycznie przeszkadza, ale szukałem czegoś zamiast *wypływa, bo mi całkiem rozbija melodykę. Będzie *płynie, jak nie wpadnie nic innego. To stary pomysł, z 1988 roku, mocno przerobiony.
Lena, lubię jaskrawy przekaz. Turpizm też czasami. Jednym się podoba, innym mniej. Większość moich tekstów "krzyczy" (przynajmniej powinny), tak mam.
Leszku, dzięki.
Mario, dzięki.
Dziagdyś. Tu z medycyny jest jedynie *formalina. To pomysł z 1988 roku, nie myślałem nawet o medycynie. Czasami czerpię pomysły z zeszytów nastolatka.
Pozdrawiam Was i dzięki za słowa.

Konto usunięte

2-3

grudzień 09, 2017 21:52

twoje pisanie opiera się na pracy zawodowej. Wyjdź poza nią. Nie widzisz innych obszarów.
Pomojtaj, będzie ciekawie.

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-2

grudzień 09, 2017 21:26

"cichnie bicie serca
oczy szklą się coraz bardziej
spłynęła zbędna łza
zrodziła zbędny wiersz"

Tę strofę zapamiątam.

grudzień 09, 2017 20:23

Jaskrawość w przekazie, dobrze ujęte. Swoje teksty przerysowujesz Tomaszu, prowokujesz nimi, drażnisz. Zakładam, że robisz to celowo. Ja wolałabym delikatniejsze pisanie. Ale to uwaga ogólna, bo ten tekst jest wg mnie w porządku. Tryskanie formalną to zabieg turpistyczny, ale jestem jeszcze w stanie go zaakceptować. Pozdrawiam

grudzień 09, 2017 20:18

Po przeżyciu takiej pogody to nic tylko napisać wiersz i to się udało.
Pozdrawiam

grudzień 09, 2017 16:30

Ładnie. Dla mnie jest blisko

Może tylko "tryska" niepotrzebne, cały wiersz jest bardzo jaskrawy w przekazie i "tryska" jest zbędne
Ale to moje zdanie

Spokojnego wieczoru Tomku