Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

I cóż mogli wiedzieć o słońcu Wyspiarze.

Gdy w łunie palmowe kibicie się zgięły,

a wrzący swój jęzor ocean wystawił

na piasek - na rufach stanęły okręty.

 

A cóż mogli wiedzieć o śniegu Wyspiarze,

jaką radość przynosi, świeżą i chłodną.

Śnieg szary jak popiół przełyki im parzył,

gdy wiarę Wujkowi dawali na słowo.

 

I cóż mogli wiedzieć o domu Wyspiarze,

gdy Krewny z daleka rozumiał to lepiej.

A jakie o włosach, czy glebie mieć zdanie:

skóra wypluła włosy, ziemia - korzenie.

Ilość odsłon: 1214

Komentarze

lipiec 17, 2019 14:46

Dziękuję, odgrzebałem z archiwum, teraz nie mam siły na takie. Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-5

lipiec 17, 2019 14:44

To jest dobry wiersz

lipiec 17, 2019 14:41

Co wers to klimat się zagęszcza...
dobrze opowiedziana tragedia, jeśli można tak powiedzieć

Pozdrawiam

lipiec 17, 2019 11:58

https://www.youtube.com/watch?v=_DztRkVKU5M

grudzień 10, 2017 21:36

Dzięki Joanno, zastanowię się.
Dzięki Leszku, przy okazji wielkiego BUM, wyrzucono z ziemi ludzi, którzy żyli tam od pokoleń, zarażono ich chorobą popromienną i skażono glebę którą uprawiali, a słynne żółwie morskie po detonacjo straciły orientację i po złożeniu jaj szły w stronę przeciwną do morza i zdychały. A wszystko w imię militarnego, "naukowego" eksperymentu.

grudzień 10, 2017 21:10

Paweł?
pomyślałam, że wyspiarzy można by dać z wielkiej litery

Pozdrawiam

grudzień 10, 2017 20:49

Atol koralowy i wielkie BUM!