Joanna-d-m
Skarby z szuflady
Wierszyk zamieszczony w dziale "WIERSZE DLA DZIECI"
W starej komodzie są cztery szuflady
dwie są rodziców a trzecia jest Ady,
czwartej od dawna już nikt nie otwierał,
Ada ochoczo się do niej dobiera.
Szuka ciasteczek, cukierków - słodyczy,
a mama patrzy i wcale nie krzyczy,
Ada z szufladą dalej się mocuje
a nuż cukierka dobrego skosztuje.
Dużo kłopotu półka przysporzyła -
skrzypiąca, moc trudu Ada włożyła
i kiedy wreszcie ciekawość wygrała,
niestety, słodyczy w niej nie ujrzała.
***
To my książeczki, te duże i małe
a kartki nasze niektóre spłowiałe,
a ta szuflada to nasze mieszkanie,
dobrze, że przyszłaś, to miłe spotkanie.
Mama wciąż patrzy na Adę ciekawie
(siedząc w fotelu wygodnie przy kawie)
dziewczynka w zachwycie – mamo kochana
przeczytaj mi bajkę, już teraz, z rana.
Od tamtej pory do dziś nasza Ada
sama już czyta i wiersze składa,
i taka to przyjaźń z książką powstała
a i szuflada skrzypieć przestała
Komentarze
mandarynek
grudzień 17, 2017 13:23
Mam wrażenie, że trochę zbyt obszerne są twoje wierszyki dla dzieci, podoba się wiersz, ale ja bym nieco skrócił, szczególnie momenty , które nic nie wnoszą, 3 strofa od końca, wystarczy: mamo kochana przeczytaj mi teraz bajkę z rana , to "już" zbędę skoro jest "teraz", ale przyjemny klimat, już się nie czepiam.
Mister D.
grudzień 17, 2017 01:34
"skrzypiąca - moc trudu Ada włożyła"- oj, to Ada taka młoda , a już skrzypi ? :(
Joanna-d-m
grudzień 16, 2017 22:50
To jest mój "starszy" wiersz - grzebałam w nim - myślę, że wyszło mu na lepiej, ale Czytelnik osądzi i
prawdę mi powie