Azi Kuder
Dobre uczynki
pakiet medyczny dla dzieci Tybetu
karma dla schroniskowych sierściuchów
5 złotych dla bezdomnego spowitego kłębami
papierosowego dymu
znad zniszczonych kartek szeleszczą słowa:
„idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch”
dorzucam 2 złote
ożywianie Mistrza zasługuje na browar
dopiero południe
już czas na facebooka
Ilość odsłon: 1206
Komentarze
grzybowa
maj 21, 2018 15:31
a co z "niech nie wie prawica..." ? ;)
Azi Kuder
grudzień 28, 2017 15:09
Dziękuję za wszystkie komentarze i uwagi :)
Faktycznie, nieco mało liryki, ale na szczęście daleko mu do epiki :)
Lena Pelowska
grudzień 28, 2017 09:06
fajny wiersz, trochę nie w moim stylu, bo mało tutaj liryki, ale jest bardzo zmyślny. podoba mi się Twoje pisanie. :) duży plus za treść. : *
Konto usunięte
grudzień 28, 2017 06:44
Rozumiem ze chodzi o błazeńską twarz,?
Tomek
grudzień 28, 2017 06:00
O, tak!
Podoba mi się, i bez zawijasów. Polecę go na Fejsbuku ;)
Pozdrawiam.
Gudmundur
grudzień 28, 2017 00:09
Podoba mi się ten wiersz!!
Przekaz widać.
moim zdaniem - przyjaciela poznajemy w biedzie!! a pieniądze szczęścia tak naprawdę nie dają w tym Naszym jestestwie.
Pozdrawiam serdeczecznie autora
Leszek.J
grudzień 27, 2017 20:50
Jak dla mnie jest tu bardzo treściwie.
Pozdrawiam
x l a x
grudzień 27, 2017 19:39
"znad zniszczonych kartek szeleszczą słowa:" może trochę za mało/enigmatycznie mówić czytelnikowi; a gdyby tak po prostu wyjawić "przesłanie pana Cogito".
Całość mocno wyliczankowa z minimum liryki. Pozdrawiam
Konto usunięte
grudzień 27, 2017 15:54
Bardzo mi się podoba :-)
aidegaart
grudzień 27, 2017 14:37
fajny pomysl na wiersz - wystarczy kilka slow, aby to wszystko zobaczyc. koniec mozna pewnie podkrecic.
przypomina mi troche pisanie Grzebalskiego - nie w tresci, a w formie.
Pozdrawiam