Azi Kuder
Niekoniecznie dom starców
korytarz smakuje lizolem
i psychopasywną ciszą
rozsnutą za wózkiem
zapakowanym pampersami
niczym niemowlętami
w przyciasnych becikach
na powitanie przyjaciel skacze
na jednej nodze
potyka się o żelazną szafkę
brzuch pęka
wszystko przez kabanosy i Hrabala
dorzuca w stronę
współtowarzysza w różowej
haftowanej koszuli
kontemplującego niewzruszony sufit
pod łożkiem pająk naprawia sieć
dobrze że siostra Ratched
nic o nim nie wie
Ilość odsłon: 2710
Komentarze
grzybowa
maj 21, 2018 15:30
fajny koncept z tym pękaniem brzucha
Azi Kuder
styczeń 01, 2018 15:14
Dziękuję Zdzisławie :) Tobie równiez wszystkiego dobrego... :)
Zdzisław Brałkowski
grudzień 31, 2017 19:57
Ostry i dosłowny... ale tak czasem bywał. Dobry utwór, mimo ciężkiego tematu - na plus.
Przy okazji dobrego Nowego Roku wszystkim :)
Azi Kuder
grudzień 31, 2017 17:21
Dziękuję Dziwna, Tobie równiez wszystkiego dobrego :)
Mgiełko, miło mi :) Szczęśliwego Nowego Roku.
Konto usunięte
grudzień 31, 2017 13:07
Szczęśliwego Nowego Roku Azi :-) pozdrawiam serdecznie :-)
Konto usunięte
grudzień 31, 2017 13:07
Posmutniałam
Bardzo dobry wiersz
Dziwna
grudzień 31, 2017 12:52
i DPS-y muszą być
ciekawie oddany klimat
Azi, wszystkiego dobrego na Nowy Rok:)
Azi Kuder
grudzień 31, 2017 12:10
Dziękuję Joanno, Tobie również życzę samego dobra w Nowym Roku :)
Joanna-d-m
grudzień 30, 2017 21:06
Przeczytałam i jeszcze raz - zatrzymał, po prostu zatrzymał i chociaż temat oczywisty, to wciąż porusza – lubię tak, znaczy takie wątki
przykuwają moją uwagę.
Pozdrawiam i
życzę najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku.
Mithril
grudzień 30, 2017 18:22
...aliryczne to-to i nieudolne podjęcie "parafrazy"(?) Keseya