Dorota
supernowa
obiecaj, że nawet bez słońca
kolejny poranek dojrzeje.
jeśli musisz jeszcze raz, jak dziecko, wziąć wszystko w ręce,
językiem sprawdzić kształt i określić stopień przydatności,
zedrzeć zębami naklejki z ceną, wyszarpać metki
niczym zbędne już wenflony -
rozsuń drzwi. zajrzyj.
w środku zimno, choć wszędzie są ogniska. ktoś pozapalał
same czerwone światła dla wozów strażackich,
oparł krańce mostów na osuwających się skarpach.
obiecaj, że wszystko
zostawisz w pokoju -
nadpsute tryby, zmurszałe sznurki, które jakimś cudem
trzymają czas w jednym kawałku,
egzotyczne rośliny, odporne na opryski
i kamień na sercu -
gdy spadnie
zrobię się lekka jak ziemia,
odkryję nowe układy słoneczne.
Ilość odsłon: 3843
Komentarze
Dorota
styczeń 13, 2018 21:56
Lu*- dziękuję pięknie, przytulam i pozdrawiam :)
lu*
styczeń 13, 2018 21:41
Czytam i czytam, i za pierwszą strofę dałabym Ci medal. Ostatnia pięknie ją dopełnia. Pomiędzy są światy, które trzeba dotknąć. To boli, ale warto.
Jak zwykle, niestety! :)
Dorota
styczeń 13, 2018 21:37
Tomku - dziękuję bardzo :) cieszy każda interpretacja... nawet jeśli odbiega od zamysłu autora...a może właśnie tym bardziej cieszy. Pozdrawiam :)
Tomek
styczeń 13, 2018 21:11
Czytam to jak obraz szpitala z nieszczęściem w tle. Ciężka choroba? Próba samobójcza? Raczej to drugie. Dwuznaczność zwrotu "w pokoju". Niepokojący kamień i lekkość ziemi... Raczej P.S. Nie choroba, przemęczenie (kimś? sytuacją peelki?).
Może czytam zupełnie nie tak, jak zamysł Autorki, jednak lubię Twoje wiersze.
Pozdrawiam.
Dorota
styczeń 13, 2018 21:09
Dahida - nie mam pojęcia czy kiedyś napiszę wiersz, więc to "później" może się opóźnić ;) w każdym razie miło, że zajrzałeś.
Z kolei "przejrzeć na oczy" ma interpretacji bez liku...
Pozdrówka
Gudmundur
styczeń 13, 2018 20:56
Dorota!! jeszcze nie czytałem twojego wiersza-:)
Zrobię to później!?
Anita chyba przejrzała na oczy -:))
Pozdrawiam
Dorota
styczeń 13, 2018 20:50
Anita - co się z Tobą dzieje? Dlaczego masz takie duże oczy? :) ...ale niezależnie od tego cieszę się że czytasz. Dziękuję i pozdrawiam
Leszku - bardzo mi miło, dziękuję za odwiedziny... co do supernowej czy białego karła to chyba wszystko jedno czym się stanie tuż przed "progiem"...serdeczności :)
Leszek.J
styczeń 13, 2018 18:43
Myślę że jak ktoś był wielki, stanie się supernową.
Natomiast mały - białym karłem, jak gwiazdy.
Też zawsze Cię czytam i coś z tego wynoszę.
Pozdrawiam
Konto usunięte
styczeń 13, 2018 09:19
no ja obiecuję... że zawsze czytam jak coś wrzucasz.
A.