Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


jest taki czas, biegnący obok wszystkich zegarów - 

przenika cieniem ściany, tuli lalki i misie, dotyka 

starannie ułożonych w szufladach ubrań,


otwiera okna, byś mogła wyraźnie usłyszeć 

szczebiot w odpowiedzi na czułe wołanie po imieniu,

płacze nad zbitym kolanem, aż poczujesz zazdrość -

ktoś potrafi rozetrzeć ból na proch. ty jedynie łykać

proszki na ból.


jest taki czas, gdy zaczynasz rozumieć, że tak trzeba -

pozbierać zabawki, śpioszki, kaftaniki. złożyć

kolorową karuzelę znad łóżeczka.


oddać potrzebującym wszystko 

oprócz  konika na biegunach – 


czasem kołysze się jak w chorobie sierocej,

jakby pamiętał dziewczynkę, która

miała poklepywać go po szyi

krzycząc: wio koniku!





Ilość odsłon: 2490

Komentarze

styczeń 21, 2018 09:29

Mandarynku - dziękuję za czytanie i komentarz. A wiesz, chyba masz rację...te dwa wersy są zupełnie nie potrzebne - wyrzucam je. To świeży tekst, pewnie będzie jeszcze jakaś przycinka :)

Alos - miło, że zajrzałeś, i że się podoba. Dziękuję

Pozdrawiam ciepło

styczeń 21, 2018 01:37

Dobre pisanie. Podoba mi się.
Przesłanie jednak smutne. cóż,
widać Kohelet się mylił.
Nie wszystko ma swój czas.

Pozdrawiam

styczeń 20, 2018 23:58

3 strofy xD

styczeń 20, 2018 23:58

3 strofy xD

styczeń 20, 2018 23:57

dwa ostatnie wersy trochę psują odbiór, ogólnie dobrze oddany temat, ładnie napisane, lekko się czyta, choć lekko przegadany, szczególnie fajne i mocne 3 ostatnie, nie licząc tego dwu -wersu :)

styczeń 20, 2018 22:36

Joasiu - dziękuję za odwiedziny i komentarz. Ja też nie potrafiłam jej pocieszyć...
Serdeczności!

styczeń 20, 2018 19:55

Nie potrafię peelki pocieszyć, nawet nie próbuję - mogę tylko połączyć się w bólu
Wyjątkowe, dotkliwe i gorzkie słowa, OGROMNY BÓL - dobrze napisane.

Pozdrawiam

styczeń 20, 2018 16:12

Tomku - dziękuję za czytanie i zostawiamy ślad, cieszę się, że do mnie zaglądasz.

Sasza -'miło, że zajrzałaś i napisałaś słówko...dziękuję :) co do poezji - byłabym ostrożna w nazywaniu tekstów tak właśnie ;)

Leszku - dziękuję za wizytę. Niestety...życie zbyt często mija się z marzeniami...

Pozdrawiam Was serdecznie :)

styczeń 20, 2018 12:11

Dobry, smutny wiersz, dużo takiego nieszczęścia ogląda się w telewizji, mnie też dotknęło w najgorszej formie.
Cóż, taki świat, coraz lepsze techniki medyczne nie usuną tego całkowicie, coś pozostanie.
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-42-4

styczeń 20, 2018 12:05

myślę, że to jest bardzo potrzebna poezja, bo to jawna niezgoda na zapominanie o dzieciach, tak na co dzień.