Joanna-d-m
Testament
w stercie koślawych liter pośród zakurzonych niechcianych
ten jeden czytelny czarnym atramentem
bez cienia złych wtrętów i upiornych walk
ileż radości z rozlewanych kałamarzy na co dzień
przyniosło echo przeszłości
w jednej chwili ten opętany stał się relikwią
wybawcą w oczach spragnionych od lat
wyjmują garsonki garnitury i pędzą by
atrament nie wyblakł bo czas nie sprzyja
za chwilę znajdą się inni tak samo łapczywi
Ilość odsłon: 2630
Komentarze
Joanna-d-m
luty 05, 2018 20:01
Tak Tomku z Poemy, wróciłam z nim po drobnym liftingu - to miłe, że pamiętasz.
Pozdrawiam
Tomek
luty 05, 2018 05:23
A ja ten tekst pamiętam. Myślałem, że wrócił skądś, z niebytu. Dobrze go pamiętam. - Z poemy?
Pozdrawiam.
Joanna-d-m
luty 04, 2018 22:38
Dorotko, oczywiście,
na szczęście regulamin nie zabrania,
więc dlaczego by nie?
mandarynku, dziękuję,
o tak, ostatnią zwrotką chciałam ukazać
to, po co biegną
chciwi
Pięknie Was pozdrawiam
mandarynek
luty 04, 2018 22:24
ten temat zawsze jest na czasie, ciekawie, szczególnie ostatnia strofa :)
Dorota
luty 04, 2018 22:16
a ja też się, Joasiu, zastanawiam, czy nie przenieść tu tekstów z poemy :) bo tam jeszcze żyją...ale nie wiadomo jak długo :) to nie był zarzut, raczej napomknięcie, że tekst zapadł w pamięci :)
Joanna-d-m
luty 04, 2018 21:08
Dorotko, tak mnie czasem nachodzi i wracam do tych napisanych już (coś tam zmieniam), a tu szczególnie kiedy przeczytałam "Testament" Leszka - jak różnie można... pod takim samym tytułem i o to głównie mi chodziło. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Dorota
luty 04, 2018 20:53
Smutni to ludzie, którzy przeliczają życie na pieniądze... zmora "naszych" czasów. Pamiętam ten wiersz :) serdeczności
Joanna-d-m
luty 04, 2018 20:13
Leszek,
i Tobie dziękuję za pozostawienie słowa pod tekstem.
Pozdrawiam
Leszek.J
luty 04, 2018 18:59
To musi być dawny testament (celowo nie piszę stary) a ile ludzkich zachowań zahaczających o komedię?
Pozdrawiam
Joanna-d-m
styczeń 28, 2018 19:44
Ula, dziękuję za słowo
Pozdrawiam