Tomek
światy równoległe
hoduję dusze
pływają sobie w krwistej niby-wodzie
mają krzemowe czułki
i swoje algorytmy
gdy już dorosną
opakowuję je w skórzane futerały
czekają
później strzał dusza wycieka z dziurki zrobionej
przez klasyczny kawałek ołowiu
kolejne aniołki
dla cybernetycznego nieba
Ilość odsłon: 2524
Komentarze
Tomek
styczeń 29, 2018 09:24
...chochiaż? Może masz rację?
Pozdr.
Tomek
styczeń 29, 2018 09:22
Lena. Ten tekst jest po fachowej korekcie. Następstwo czasów, jest takie coś.
Pozdrawiam.
Lena Pelowska
styczeń 29, 2018 09:15
'równoległe'
gdy 'dorastają - opakowuję' lub 'gdy dorosną - opakuję'
- to na początek.