Tomek

Bałwan zimowy (satyra)

„…będziesz modlić się do Prezydenta obcego mocarstwa. Bo to Bałwan będzie tych Czasów, gdy wszystko kończyć się zacznie. I do Praw jego dostosować ci się przyjdzie. A powstaną narody, pionkami tylko w grze będąc. Bałwan karmić ich będzie konserwami i rakietami. Oni plecaki wypchane śrubami w niewinną ludność rozrzucać będą. A na chwałę Bałwana jeno. I jeden grzyb wielki ze świata pozostanie, a Bałwan ostatnim z ludzi, ostatnim z bożków, krążyć będzie nad pobojowiskiem w samolocie swym Air Force One. I taki Koniec będzie, gdy z Ziemi nie pozostanie nic, jeno ów samolot…”.

(Prorok Nazepam, Księgi Nieznane: 878–886)

Ilość odsłon: 1096

Tomek

2-5

luty 23, 2018 05:49

Dziękuję za komentarze i przeczytanie (przede wszystkim).
A tu wzmianka o Karolu Kocie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_Kot_(morderca)

Gudmundur

2-5

luty 22, 2018 22:01

kupmy ambonę i bedziemy wypatrywać z wieżyczki -:)

Leszek.J

2-5 2-5 2-5 2-5

luty 22, 2018 20:41

Wiem Tomku jak wygląda ten Bałwan - Prezydent. Udała Ci się przepowiednia, właśnie się spełnia.
Pozdrawiam

Gudmundur

2-5

luty 22, 2018 19:41

Ja już kolejną noc z rzędu oglądam zaćmienie księżyca -:)

Joanna-d-m

2-5

luty 22, 2018 19:34

Cóż to za przepowiednia Tomku Karolu Kocie – myślałam, że się pośmieję a tu wręcz odwrotnie - tak strasznie mi się zrobiło.

******************************************************
"Oto nadchodzi ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana... Zrodzony z tych, którzy trzykrotnie mu się oparli, a narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca... A choć Czarny Pan naznaczy go jako równego sobie, będzie miał moc, jakiej Czarny Pan nie zna... I jeden z nich musi zginąć z ręki drugiego, bo żaden nie może żyć, gdy drugi przeżyje... Ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana, narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca..."

Pozdrawiam

Konto usunięte

2-4