cześćbabciu
u mnie wiosna
gaje pomarańczowe nabrzemiewają sokiem
lekka bryza roznosi zapachy
zaglądając tutaj przez zamarznięte szyby
nie poczujesz tego
stojąc nad urwiskiem opowiadam o słońcu
tymczasem śnieżyca ukrywa znaki
między nami cisza
na wyciągnięcie ręki
Ilość odsłon: 4440
Komentarze
Konto usunięte
luty 24, 2019 07:40
między ciszą a ciszą wersiki się kołyszą...;-)).
cześćbabciu
marzec 10, 2018 19:52
Joanno, zwłaszcza na Cyprze. Dzięki za komentarz.
cześćbabciu
marzec 10, 2018 19:52
Joanno, zwłaszcza na Cyprze. Dzięki za komentarz.
Joanna-d-m
marzec 09, 2018 21:22
Wiosna na wyciagnięcie ręki,
tak w skrócie powiedziałabym o wierszu.
Pozdrawiam
Leszek.J
marzec 09, 2018 20:33
No pewnie, jasne jak słońce :)
cześćbabciu
marzec 09, 2018 08:42
Dziękuję Lechu, a masz komórkę na wyciągnięcie ręki, możesz zadzwonić, napisać, ale nie. Pozdrawiam
Leszek.J
marzec 06, 2018 20:47
"zamarźnięte" zmieniłbym na zamarznięte, poza tym coś czaję oprócz końcówki.
Pozdrawiam
cześćbabciu
marzec 05, 2018 08:11
Tak, zostanę przy aktualnym tytule. Dziękuję za poczytanie i komentarz, najgorsza jest cisza. Pozdrawiam Ewo, Tutejsza i innych komentujących. Najgorsza jest cisza a najcenniejsza szczerość. No i oczywiście trole - gorsze od ciszy.
Konto usunięte
marzec 04, 2018 13:13
" babskie klimaty" dla mnie tytuł bardzo czytelny, osobiście lubię zawoalowane, może " akcent" nie wiem, aż tak się nie znam :)))
cześćbabciu
marzec 04, 2018 12:49
Aha, Ewa, myślałam nad tytułem "babskie klimaty"