Joanna-d-m
Mistyfikacja
Małe, podstępne w ciszy się rodzą
a z ust do ust nabierają mocy,
łażą oczyskami i ślepią się, i
bez przestanku na językach.
Ciągle nowy brud, następna warstwa
przylega skorupą.
Szuka balsamu dla słonych powiek,
mówi: że oliwa na wierzch wypływa,
że poczwara ma krótkie nogi.
Przykłada czas na ranę, lecz ten
jakby w miejscu stanął.
Jak przetrwać.
Ilość odsłon: 5567
Komentarze
Joanna-d-m
marzec 26, 2018 23:08
versofacer,
tak, masz rację
oprócz „wżuci”
Pozdrawiam
versofacer
marzec 25, 2018 23:00
każdy pisze o tym, co ma więcej,
lecz każdy też ma prawo pisać tak i o tym.
nie rańcie zranionych, bo bumerang nienawiści wżuci do brudu
Joanna-d-m
marzec 18, 2018 23:07
Beretto,
potrafią :(
dziękuję :)
Pozdrawiam
Konto usunięte
marzec 18, 2018 11:56
Dla mnie to o plotkach, które potrafią krwi napsuć... :(
Pozdrawiam Joanno :)
Joanna-d-m
marzec 16, 2018 20:42
Zenonie
miło Ciebie znów widzieć :)
Dziękuję za miłe słowo a w szczególności za poświęcony czas (pamiętam, że za dużo go nie miałeś).
Pozdrawiam równie serdecznie.
Konto usunięte
marzec 16, 2018 16:41
To jest styl pisania, w którym jesteś mocna. Te wiersze pozostaną długo w pamięci. Przykładanie czasu na ranę - świetne. Pozdrawiam serdecznie.
Joanna-d-m
marzec 15, 2018 21:48
Ula,
dziękuję za wszystkie słowa pod wierszem.
Pozdrawiam
Leszku,
jak wspomniałam - dowolność w interpretacji,
ale nie przeczę, że miło mi,
że doczytałeś.
Pozdrawiam
Leszek.J
marzec 15, 2018 21:23
A jednak to o plotkach, wcześniej zlekceważyłem ten trop.
Pozdrawiam
Konto usunięte
marzec 15, 2018 14:42
Kłamstwo jeśli jest dobrze podane jest cudowną pożywką do plotek. Jest plastrem na sumienie.
Świetny wiersz i bardzo mocny przekaz prawdy.
Pozdrawiam serdecznie
Joanna-d-m
marzec 14, 2018 20:51
Dziękuję Cytro
Pozdrawiam