Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


łatwo stracić równowagę
kiedy trzeba wstać z ławki
mówię innymi a techno gra

te inwersje nasze poprzednie wersje
no i autokar z wycieczką pielgrzymów 
podjechał do miejsca
w którym nie chcemy być

czas plącze się między twoimi włosami
wszystko na widoku
z ławki mówię innymi

no i zeszyt w kratkę
białe lica okien
a tak naprawdę sweter
w pipetkę jeszcze z anglii

mam nawyki kupowania pamiątek
dostałem zadurę
za trzynaście złotych
Ilość odsłon: 1312

Komentarze

Konto usunięte

2-3

marzec 16, 2018 17:48

ja taniej kupiłam Wojaczka ;)

fajny wiersz, dobrze poprowadzony.

marzec 15, 2018 00:33

Carpe Diem I !!... hominem te esse memento.
Pozdrawiam!

marzec 14, 2018 14:54

...poniekąd rozumiem Stracha ___bo to takie gawędzenie
..ale jest refleksja, pochylenie się nad jedną, konkretną chwilą i to stanowi o liryce

"mam nawyki kupowania pamiątek
dostałem zadurę
za trzynaście złotych" ___tu się uśmiałem - dobra pointa, przypiąłbym ją jednak do innego tekstu, innego tematu.

Pozdrowienia

.

Konto usunięte

2-4

marzec 14, 2018 14:41

Ja mam rolki i się nie chwalę :-) a tak poważnie to trzecią strofę zabieram bo jakaś taka mi bliska

marzec 14, 2018 14:04

O, zupełnie inny wiersz jak wczoraj. Dużo lepszy.

Konto usunięte

2-32-32-32-3

marzec 14, 2018 13:50

A wiesz Misiek, że zawsze myśli się o innych a o sobie zapomina? Przynajmniej ja tak mam. Po przeczytaniu Twojego wiersza dopadła mnie taka myśl i nie wiem czy dobrze:) Pozdrawiam Cię

marzec 14, 2018 13:39

Strach: wiem, taka potrzeba chwili. Wiesz, inne miejsce, ludzie. Wszystko się zmieniło w jednym tygodniu

Konto usunięte

2-4

marzec 13, 2018 18:50

Eee, takie se
Syndrom odgrzewanego kotleta, ale to chyba normalne

Pozdro