Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

            Wiersz zamieszczony w kąciku dla dzieci


Iza biegała dzisiaj po podwórku

chciała ulepić bałwana,

zmęczona usiadła chwilę na murku,

biały śnieg sypał od rana.

 

Spojrzała wtedy na swą rękawiczkę,

ujrzała małe gwiazdeczki,

zwróciła ku nim zdziwioną twarzyczkę,

były to śniegu płateczki.

 

Sześcioramienna każda gwiazdka była,

lecz każda innego wzoru,

Iza spojrzawszy nieco się dziwiła,

różnorodnością wyboru.

 

Trzymając gwiazdki pobiegła do domu,

chciała pokazać je mamie,

nie pokazała ich wcześniej nikomu,

choć dzieci stały przy bramie.

 

Wpadła do domu i od progu woła;

mamo zobacz, co przynoszę!

Powtarza w kółko biegając dokoła,

mamo obejrzyj się, proszę!

 

Mama od pieca zamykała drzwiczki,

na córkę patrzy zdziwiona,

ogląda córki małe rękawiczki,

mówi, że jedna zmoczona.

 

Lecz Iza woła! Patrz, jakie gwiazdeczki,

mama się już domyśliła,

że te drobniutkie śniegowe płateczki,

na dłoniach swych roztopiła.

 

A Iza płacze, gdzie moje gwiazdeczki?

mamo coś z nimi zrobiła?

Sześcioramienne te moje płateczki,

to była zdobycz przemiła.

 

Córeczko moja! Mówi do niej mama,

nic się strasznego nie stało,

na dworze nowe pochwycisz już sama,

te kilka płatków stopniało.

 

A tam na dworze będą ich miliony,

każda gwiazdeczka jest inna,

bo śnieg tak właśnie już został stworzony,

ja temu nie jestem winna.

 

Śniegu jest wiele obszar tak jak morze,

ze śniegiem już tak się dzieje,

że może leżeć na mrozie, na dworze,

ale w mieszkaniu topnieje.



Ilość odsłon: 2991

Komentarze

marzec 21, 2018 22:46

Ładny i delikatny wiersz
jak te śniegowe gwiazdeczki.
Pozdrawiam Leszku:)

Konto usunięte

2-4

marzec 21, 2018 22:41

Leszku z przyjemnością przeczytałam :-) pozdrawiam serdecznie :-)

Konto usunięte

2-42-4

marzec 21, 2018 22:27

Ładny, dla dzieci i nie tylko.

marzec 21, 2018 22:09

No Mistrzu,
dopasowany - uszyłeś na miarę.

Pozdrawiam :)




niuans (się zjadło)
"A tam *na dworze będą ich miliony"

marzec 21, 2018 10:33

Witaj Ulka, u nas jeszcze dużo śniegu i wciąż prószy więc wstawiłem.
Pozdrawiam

Dziękuję Dahido za pozytywny odbiór.
Pozdrawiam

marzec 21, 2018 00:14

Bardzo czuła treść, wiersz jak najbardziej na tak!
Pozdrawiam Leszek!

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

marzec 20, 2018 23:32

Takie urocze i takie znane. Łapanie śnieżynek. A potem rozpacz, bo gdzieś zniknęły.
Bardzo słodki tej wierszyk.
Pozdrawiam serdecznie